Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ratownicy będą się uczyć angielskiego

Redakcja
Cztery nowe karetki przekazano w grudniu, gdy Pogotowie Ratunkowe obchodziło swoje 60-lecie. Drugi z lewej na zdjęciu - dyrektor Jacek Żak. Fot. Janusz Smoliński
Cztery nowe karetki przekazano w grudniu, gdy Pogotowie Ratunkowe obchodziło swoje 60-lecie. Drugi z lewej na zdjęciu - dyrektor Jacek Żak. Fot. Janusz Smoliński
Pracownicy Pogotowia Ratunkowego w Tarnowie zostaną zapisani na kurs języka angielskiego. Wszystko po to, aby móc przyjmować wezwania od obcokrajowców.

Cztery nowe karetki przekazano w grudniu, gdy Pogotowie Ratunkowe obchodziło swoje 60-lecie. Drugi z lewej na zdjęciu - dyrektor Jacek Żak. Fot. Janusz Smoliński

Pogotowie przygotowuje się do Euro

- W ubiegłym roku mieliśmy dwa tego typu wezwania - mówi dyrektor tarnowskiego Pogotowia Ratunkowego, Jacek Żak. - Dyspozytorki sobie z nimi poradziły i szybko dogadały się z rozmówcami mówiącymi po angielsku. W przyszłości takich wezwań może być jednak znacznie więcej, zwłaszcza że za dwa lata będziemy mieli na naszym terenie setki tysięcy kibiców piłkarskich podczas Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej 2012.

Pieniądze na naukę języka dla pracowników pogotowia dyrektor chce pozyskać z Unii Europejskiej. Kurs ma zostać zorganizowany pod kątem medycznych czynności ratowniczych, co wiąże się oczywiście z nauką odpowiedniego słownictwa i zwrotów angielskich dotyczących na przykład fizjologii czy budowy ludzkiego ciała.

Kurs rozpocząłby się w drugiej połowie roku i jest skierowany do wszystkich zainteresowanych pracowników pogotowia.

Obecnie trwają też prace adaptacyjne mające doprowadzić do tego, że jedna z karetek tarnowskiego pogotowia znajdzie stałą bazę w siedzibie Państwowej Straży Pożarnej przy ul. Błonie. To już druga tego typu inicjatywa w ostatnich miesiącach.

W grudniu ub. roku filię tarnowskiego pogotowia uruchomiono w Mościcach. W budynku obok mościckiego kasyna stacjonuje jedna z karetek, z pełną obsadą. Dzięki temu skróciły się czasy dojazdu karetki do wezwań z zachodniej części miasta i okolicznych gmin powiatu tarnowskiego.

- Pierwsze tygodnie potwierdzają, że pomysł wyprowadzenia jednej z karetek do Mościc był pomysłem trafionym - mówi dyrektor Jacek Żak. - Dostrzec to można zwłaszcza w godzinach szczytu, gdy często bardzo trudno jest się przebić samochodem przez korki na ulicach prowadzących z centrum w stronę Mościc.

Podobny cel przyświeca wyprowadzeniu karetki pogotowia do siedziby II Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej przy ul. Błonie. Stąd karetki będą szybciej docierać w północne rejony miasta, a w przyszłości - wjeżdżać bezpośrednio na biegnącą w pobliżu autostradę. Również w tym przypadku unikną korków, tworzących się w godzinach szczytu w centrum miasta.

Dodajmy, że przy ul. Błonie również będzie stacjonowała jedna z karetek w pełnym składzie. Dodatkowym plusem jest to, iż samochód będzie garażowany, dzięki uprzejmości Państwowej Straży Pożarnej, która użyczyła pogotowiu jednego ze swoich garaży.

W tym roku ma zostać przeprowadzony remont budynku ratowników tarnowskiego Pogotowia Ratunkowego przy ul. Matki Bożej Fatimskiej. To skomplikowane zadanie, bowiem budynek jest już mocno wiekowy i wymaga sporych nakładów.

Dodatkowym utrudnieniem jest fakt, że kiedyś służył Ludowemu Wojsku Polskiemu, przez co trudno dotrzeć do jakiejkolwiek dokumentacji z nim związanej. - Żołnierze chyba po prostu utajnili wszystkie dokumenty - śmieją się zainteresowani.

W Pogotowiu Ratunkowym w Tarnowie pracuje obecnie 115 etatowych pracowników. Wszyscy lekarze zatrudnieni są natomiast na kontraktach, podobnie jak 25 ratowników.
Dyrektor Jacek Żak podkreśla, że po ostatnich zakupach znacznie poprawiła się baza samochodowa. Praktycznie nie ma już powodów do narzekań, bo na dziewięć karetek aż sześć jest z 2009 r. Są to ambulanse z pełnym wyposażeniem w sprzęt medyczny nowej generacji.

Cztery nowe karetki zostały przekazane w grudniu, gdy Pogotowie Ratunkowe w Tarnowie obchodziło swoje 60-lecie.

Od przyszłego roku karetki tarnowskiego pogotowia mają zostać wyposażone w GPS-y. System nawigacji satelitarnej zostanie przekazany przez Urząd Marszałkowski, w ramach wyposażania w tego typu sprzęt wszystkich placówek pogotowia w Małopolsce. Testy systemu zostaną przeprowadzone późną jesienią.

- Na miejscu, w pogotowiu będziemy dysponować cyfrową mapą, więc dyspozytorka będzie miała możliwość łatwego i szybkiego ustalenia, w którym miejscu znajdują się w danej chwili karetki - tłumaczy dyrektor Jacek Żak. - Do zdarzenia będzie wysyłany ten ambulans, który znajdzie się najbliżej danego zdarzenia, czy wypadku. Zdecydowanie ułatwi nam to pracę i kwestie logistyczne.

JANUSZ SMOLIŃSKI

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski