Podczas deszczu lepiej zmienić trasę na łatwiejszą lub zrezygnować z wycieczki Fot. Agnieszka Szymaszek
TATRY. Załamanie pogody albo nawet zwykły deszcz mogą sprawić, że wycieczka łatwym szlakiem może stać się trudna, wyczerpująca i niebezpieczna
- Po godz. 21 do centrali TOPR dociera informacja, że na kwaterę nie powrócił 65-letni łodzianin. Turysta przed godz. 18 był jeszcze w Dolinie Małej Łąki; mężczyzna choruje na cukrzycę. W tamten rejon wysłany został patrol ratowników. Mocno wyczerpanego turystę odnaleziono na szlaku poniżej Wielkiej Polany Małołąckiej - relacjonuje Adam Marasek w swoim sprawozdaniu.
W sobotę do wypadku doszło na jednym z najtrudniejszych szlaków w Tatrach - wiodącym znad Czarnego Stawu pod Rysami na Mięguszowiecką Przełęcz pod Chłopkiem. Turystka doznała obrażeń na skutek upadku i zsunięcia się 20 metrów stromym terenem. Ranną śmigłowcem przetransportowano do szpitala. - Tego dnia ratownicy udzielali jeszcze pomocy na Przełęczy w Grzybowcu. Kontuzji stawu skokowego uległa tam mieszkanka Bydgoszczy. Śmigłowiec TOPR zabezpieczał także wypadek komunikacyjny w rejonie Zazadniej - informuje Adam Marasek. Śmigłowiec interweniował także w niedzielę na Hali Gąsienicowej, gdzie turystka z Kołobrzegu uległa poważnemu urazowi głowy.
Wczoraj w Tatrach warunki nie zachęcały do wycieczek. Padał deszcz, pułap chmur był niski, a szlaki mokre i śliskie. TOPR apeluje, by przed wyruszeniem na szlaki zapoznać się z prognozą pogody i dostosować trasę do panujących warunków.
Agnieszka Szymaszek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?