Jurand Satora (z przodu) wrócił do gry po kontuzji
To była czwarta z kolei przegrana Lotnika i zarazem siódma w ostatnich ośmiu spotkaniach. - Wszystko przegrywamy, dlatego psychika siada. W treningach zawodnicy nie prezentują się tak źle, ale przychodzi mecz, z każdym tygodniem ciśnienie jest coraz większe i zespół nie potrafi go udźwignąć - opowiada szkoleniowiec.
Musiał przejął drużynę latem, pierwsze kolejki sezonu nie były jeszcze złe. Początkiem niepowodzeń okazał się mecz z Mogilanami, 10 września. Nie, Lotnik wcale nie przegrał z drużyną, która teraz zapewniła już sobie mistrzostwo jesieni. Nie przegrał, ale tylko zremisował spotkanie, w którym w 65 minucie prowadził 3-0.
Od tamtej pory Lotnik zdobył 3 punkty - i wylądował na przedostatnim miejscu w tabeli. Za nim jest tylko Zieleńczanka, która ma zresztą taką samą zdobycz (11 pkt, po 14 meczach). Nie ma już wątpliwości, że ta jesień będzie najsłabszą rundą kryspinowian od momentu ich awansu - latem ubiegłego roku - do IV ligi. W porównaniu z jesienią ubiegłoroczną regres jest olbrzymi. Wówczas w 15 spotkaniach Lotnik, prowadzony jeszcze przez trenera Mateusza Misia, zdobył 27 punktów. A liga była mocniejsza, obejmowała zasięgiem całe województwo małopolskie. Wtedy jednak w Kryspinowie grał Peter Keshi, który w pół sezonu zdobył 13 goli. Cały dorobek bramkowy obecnego Lotnika to 12 trafień.
- Nie ma Keshiego, i nie ma także Będkowskiego, Podgórskiego, Kwatera, a Satora zaliczył w meczu z Iskrą pierwszy, 45-minutowy występ po kilkumiesięcznej przerwie w grze - mówi Maciej Musiał. Wylicza zawodników, którzy jeszcze niedawno w Lotniku odgrywali wiodące role. Trzech z nich odeszło z klubu, a lider bloku defensywnego Dawid Będkowski od początku rundy wiosennej pauzuje z powodu kontuzji. Dziś drużynie bardzo brakuje takiego doświadczonego piłkarza, o umiejętnościach wykraczających ponad IV ligę. Nie ma kto pociągnąć drużyny.
- W tym momencie wyglądamy bardzo źle. Zostały nam jeszcze dwa mecze, ale tak czy inaczej trzeba będzie po rundzie zrobić rewolucję - mówi Maciej Musiał. I nie wiadomo w tym momencie, czy to on będzie zimą przeprowadzał nabór piłkarzy.
Końcówka jesieni będzie jednak ogromnie ważna, bo Lotnik zagra z sąsiadami w tabeli - Orłem Piaski Wielkie (w najbliższą niedzielę, wyjazd) i Zieleńczanką (11 listopada w Kryspinowie).
(BOCH)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?