Re - z portierni wprost do galerii MOCAK-a

Dawniej mieściła się tu portiernia Fabryki Schindlera Fot. Andrzej Wiśniewski

SZTUKA. Powstaje nowe miejsce, w którym studenci uczelni artystycznych przeżyją "rytuał przejścia" w świat sztuki

Piętrowy budynek, z wielkimi oknami, w którym mieścić się będzie nowa przestrzeń ekspozycyjna, to miejsce szczególne, symboliczne wręcz. Modernistyczna budowla pełniła funkcję portierni fabryki "Emalia" Oskara Schindlera. Tędy właśnie (a nie bramą przy budynku głównym, jak pokazuje film Stevena Spielberga) wchodzili do fabryki żydowscy więźniowie obozu pracy w Płaszowie. Teraz swojego rytuału przejścia w świat wielkiej sztuki będą tu dokonywali studenci polskich i zagranicznych kierunków artystycznych. Przestrzeń będzie nosić nazwę galeria Re.

Jak zaznacza Maria Anna Potocka, dyrektor MOCAK, "będzie to galeria-warsztat, przygotowująca studentów do profesjonalnych wystaw i otwierająca ich biografię artystyczną". To tu artyści nauczą się tworzenia wystawy i pracy z kuratorem. Podsumowaniem wystaw stanie się roczny katalog.

- Te dwa poziomy dobrze się nadają na wystawy młodych artystów, którzy myślą skromnie i zmieszczą się w tej małej, ale za to bardzo niezwykłej przestrzeni. W Krakowie brakuje eksperymentalnych miejsc dla studentów - tłumaczy Potocka.

Gdy w 2011 r. na terenie dawnej Fabryki Oskara Schindlera powstał MOCAK, jeszcze w tym samym roku muzeum uzyskało zgodę na włączenie starej portierni do przestrzeni ekspozycyjnych. Na początku na przeszkodzie stał stan techniczny budynku. Na zaadaptowanie potrzebnych było ok. 350 tys. zł.

Z pomocą przyszli sponsorzy. Kompleksowej renowacji podjęła się firma Re-Bau. Z kolei firma Hansen wsparła wymianę okien, zachowując ich pierwotny wygląd i historyczny charakter budynku.

Otwarcie Galerii Re zainauguruje koncert "Spokojna Tour Now" w wykonaniu PDP Orkiestra. - To zespół grający m.in. na gitarze basowej, harmonijce ustnej, cymbałach, marakasach, komputerze Commodore czy ukulele, założony przez Pracownię Działań Przestrzennych ASP w Warszawie. Studenci, dyrygowani przez prof. Mirosława Bałkę, wykonają utwór inspirowany historią i kulturą Krakowa. A w tytule projektu kryje się rozwiązanie łatwej zagadki, czyj utwór wzięli na warsztat artyści - mówi Katarzyna Wąs, kuratorka projektu, który zaprezentowany zostanie dziś o godz. 19.

Kolejne pojawią się w tym miejscu prawdopodobnie prace studentów z ASP w Poznaniu, później tych z krakowskiej ASP.

Wideo