Real w Manchesterze: bez Ronaldo i bez gola

- Poczekam na __następny mecz. Zagrałbym, gdyby to był finał - powiedział Cristiano Ronaldo tuż przed pierwszym spotkaniem półfinałowym z Manchesterem City. As atutowy Realu Madryt nie znalazł się w kadrze meczowej z powodu urazu uda. _- Jest jeszcze bardzo wrażliwe - _wyznał strzelec 16 goli w obecnej edycji LM, który w tym sezonie wcześniej opuścił tylko pucharowe spotkanie z Cadizem i ligowe z Rayo Vallecano.

Do przerwy żadna z drużyn nie potrafiła stworzyć groźnej sytuacji. Bramkarze Joe Hart (MC) i Keylor Navas byli niemal bezrobotni. Początkowo minimalnie przeważali goście, potem inicjatywę w grze mieli gospodarze. Pod koniec I połowy kontuzji doznał David Silva (MC).

W przerwie meczu Karima Benzemę zastąpił Jese. Harta usiłowali pokonać Sergio Ramos (głową), Casemiro (głową), Pepe (z bliska) i Jese (poprzeczka). Gospodarze byli bezradni w ataku.

Dzisiaj w Madrycie pierwsze półfinałowe starcie między Atletico a Bayernem. - Łatwiej jest wziąć udział w korridzie z dwoma bykami, niż grać przeciwko Atletico Madryt - _ocenił w rozmowie z „Audi Star Talk” dyrektor generalny Borussii Dortmund Hans-Joachim Watzke. - Ale Bayern, który od dawna jest w gronie najlepszych drużyn na świecie, ma świetną okazję na awans do _finału. Choć czeka go ogromne wyzwanie - dodał działacz wicelidera Bundesligi.

Atletico to najlepiej grająca w defensywie drużyna w Europie. W tym sezonie we wszystkich rozgrywkach aż 32 mecze kończyła bez straconego gola.

_- Ten zespół gra niesamowicie efektywnie. Powiedziałbym też, że brzydko. W półfinałach Champions League chcielibyśmy oglądać ładny futbol. Tyle tylko, że to nie dotyczy tej drużyny. Z całego grona jest najmniej atrakcyjna, ale też sprawia najwięcej trudności przeciwnikom. Współczuję ofensywnym piłkarzom Bayernu, bo czeka ich kawał ciężkiej roboty - _mówi Radosław Gilewicz, były napastnik reprezentacji, a dziś komentator Bundesligi w Eurosporcie 2.

W 1/8 finału Bayern wyeliminował również twardo grający w obronie Juventus. Jednak włoska defensywa przy taktyce i niemal perfekcyjnym ustawieniu zespołu Diego Simeone jest jak płot Stoczni Gdańskiej przy Wielkim Murze Chińskim. Tyle tylko, że w środowym starciu w Madrycie na pewno nie zagra lider madryckiej obrony Diego Godin. 30-letni Urugwajczyk jest kontuzjowany, ma problem z mięśniami uda. Lekarze oceniają, że jego przerwa w grze potrwa około dwóch tygodni. Pod znakiem zapytania staje zatem także jego występ w rewanżu 3 maja. _- To nasz trener na boisku. Ale Lucas Hernandez i Stefan Savić są gotowi, by go zastąpić - _nie ma wątpliwości obrońca Filipe Luis.

Do gry wraca za to Fernando Torres, który w pierwszym ćwierćfinałowym meczu z Barceloną został usunięty z boiska za dwie żółte kartki. Większe braki ma Bayern. Z powodu urazów nie zagrają Holger Badstuber, Arjen Robben, Jerome Boateng i Sebastian Rode.

- Oprócz gry w __głębokiej defensywie Atletico wyprowadza zabójcze kontry - podkreśla Gilewicz. - Spodziewam się zaciętego meczu, piłkarze Simeone grają na __pograniczu faulu, ofensywni gracze Bayernu będą mieli bardzo mało miejsca. Nie wykluczam nawet walki wręcz.

Z taką grą będzie musiał poradzić sobie Robert Lewandowski. - I nie będzie miał z nią problemu, bo jest do niej przyzwyczajony. Tak jest w każdym spotkaniu Bayernu, który niemal jest zmuszany przez rywali do ataku pozycyjnego. Bardzo mało bramek Bawarczycy zdobywają po kontrach. Dla Roberta walka o miejsce nie jest więc pierwszyzną. Doskonale potrafi się w takich sytuacjach odnaleźć - uważa były reprezentant Polski.

Lewandowski w tym sezonie zdobył dla Bayernu 38 bramek w 46 meczach, biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki (8 w Lidze Mistrzów). - To przyzwoity wynik, z którego jestem zadowolony. Mam jednak nadzieję, że to nie koniec. Planuję strzelić jeszcze kilka goli i przyczynić się do __zdobycia kolejnych trofeów - przyznał Polak w rozmowie z serwisem UEFA.__

Półfinał Ligi Mistrzów: Manchester City - Real Madryt 0:0. Rewanż 4 maja.

">