Silesia Rebels - Kraków Kings 0:23 (0:16, 0:7, 0:0, 0:0)
Punkty: Wesołowski 12, Iwanicki 6, Masłowski 3, Jakubiec 2.
Dzięki zwycięstwu krakowiane zrobili kolejny duży krok w stronę półfinału play-off (rywalem będzie drużyna z grupy północnej), a wiele wskazuje na to, że do decydującej fazy walki o Topligę przystąpią z 1. pozycji.
Katowiccy „Rebelianci” nie znaleźli sposobu na lidera, zwłaszcza że ze względu na urazy zabrakło w ich szeregach kilku kluczowych graczy. Świetnie spisywała się defensywa gości, ani razu nie dając się poważniej zaskoczyć, dzięki czemu zespół mecz zakończył bez strat. Co ciekawe - już po raz trzeci z rzędu.
W ofensywie Kings swoje zrobili jeszcze przed przerwą. W I kwarcie zanotowali dwa przyłożenia, autorstwa Szymona Wesołowskiego po akcjach biegowych (8-jardowa i 50-jardowa). Do tego obie próby podwyższenia skutecznie wykonał Marcin Masłowski, 2 „oczka” za safety dorzucił Patryk Jakubiec, więc już po pierwszej części goście prowadzili 16:0. W drugiej kwarcie przyjezdni podwyższyli wynik po touchdownie Beniamina Iwanickiego po 32-jardowej akcji podaniowej Filipa Mościckiego (plus podwyższenie Masłonia). Po przerwie nie musieli już forsować tempa. MVP meczu został wybrany Jacek Bukowiec (gracz trzeciej linii defensywy Kings).
-__ Wbrew pozorom to nie był łatwy mecz. Obydwie drużyny dysponują porównywalnym potencjałem. Nasz atak miał swoje momenty, ale to wspaniała gra defensywy dała nam zwycięstwo - powiedział Beniamin Iwanicki z Kings (cytat za plfa.pl).
1. Kraków Kings510141-26
2. Warsaw Dukes 56159-58
3. Wilki Łódzkie4459-74
4. Silesia Rebels5463-91
5. Gliwice Lions502-175
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?