Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ręce, plecy i szyja bolą, ale Rafał Sonik był drugi w Maroku

(DMA)
Rafał Sonik
Rafał Sonik Michal Gąciarz
Rafał Sonik na ostatnim etapie Rajdu Maroka był drugi. I takie też miejsce zajął w klasyfikacji generalnej. Mimo to nasz najlepszy quadowiec może cieszyć się z piątego Pucharu Świata FIM. Wywalczył go bowiem jeszcze przed Rallye OiLibya du Maroc.

Szybszy od krakowskiego przedsiębiorcy, dwukrotnego zwycięzcy Rajdu Maroka, był tylko Francuz Sébastien Souday. Wyprzedził go o 32 minuty. Na wcześniejszych etapach krakowianina prześladował jednak pech.

– Jazda bez sprawnego amortyzatora to koszmar. Nie tylko nie można się ścigać, ale to również katorżnicza praca. Na rękach wciąż mam bąble od kierownicy, a szyja i plecy potwornie mnie bolą – opowiadał.

Teraz pora na przygotowania do Dakaru, najtrudniejszego terenowego rajdu świata.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Ręce, plecy i szyja bolą, ale Rafał Sonik był drugi w Maroku - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski