Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Recepty na zamówienie

STRZ
W marcu 2005 roku NFZ zawiadomił prokuraturę o wyłudzeniach refundacji na leki (Cardura, Serevent, a także Lamisil) na podstawie recept wystawionych przez krakowską lekarkę. Kobieta umieszczała na nich m.in. nazwiska inwalidów wojennych, a także honorowych dawców krwi mających prawo do całkowitej refundacji. Prokuratura w wyniku przesłuchań świadków, analizy recept i kart chorych z odnotowanymi wizytami lekarskimi ustaliła, że od lutego 2004 do marca 2005 roku kobieta wystawiła 117 recept, z czego większość zrealizowano w jednej z podkrakowskich aptek. Prokuratura ustaliła, że dawki przepisanych leków były niezgodne z zasadami stosowanymi w lecznictwie.

Odpowiedzą za pomoc w oszustwie

O pomoc w wyłudzeniu 77 tys. zł refundacji z małopolskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia odpowie sześciu pacjentów, na których krakowska lekarka wystawiała recepty, realizowane później w jednej z podkrakowskich aptek.

Lekarka przyznała się do winy i zgłosiła chęć dobrowolnego poddania się karze. W wyjaśnieniach twierdziła, że informacje o osobach, którym przysługuje całkowita refundacja, otrzymała od właściciela apteki, u którego później realizowane były recepty. Kobieta twierdziła, że uczestniczyła w procederze na prośbę aptekarza, sama zaś nie miała z tego żadnych korzyści. W ubiegłym roku sąd uznał, że kobieta jest winna popełnionego przestępstwa i wymierzył jej karę 2 lat więzienia w zawieszeniu na 3 lata. Aptekarz został skazany na 3 lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat.
Wczoraj do sądu wpłynął akt oskarżenia przeciwko osobom, na których imiona i nazwiska wystawiono recepty.
(STRZ)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski