Kierujący audi na widok radiowozu gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać drogami lokalnymi. Nie reagował na sygnały policjantów wzywające do zatrzymania się.
– Wielokrotnie przekraczał prędkość 140 kilometrów na godzinę, wyłączał też oświetlenie pojazdu, aby utrudnić ścigającym go funkcjonariuszom działanie – relacjonuje Jacek Bator, rzecznik prasowy dębickiej policji.
W pewnym momencie samochód wjechał nawet na starą „czwórkę”, zmuszając kierowcę ciężarówki do gwałtownego zjechania na pobocze.
– Kierowca audi jechał bardzo niebezpiecznie. Ominął między innymi wysepki z lewej strony – dodaje Bator.
Samochód udało się zatrzymać w Łękach Górnych. Okazało się, że za kierownicą siedzi 14-latek z Pogórskiej Woli; w środku było jeszcze dwoje pasażerów: 16-letnia dziewczyna i jej rówieśnik z Machowej.
– Samochód należał do ojca 14-latka. Policjanci ustalają teraz, czy syn wsiadł za kierownicę za jego zgodą. Jeżeli wiedział o wszystkim, to mogą mu zostać postawione zarzuty o niewłaściwą opiekę nad niepełnoletnim dzieckiem – mówi Jacek Bator.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?