Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Regulamin budżetu obywatelskiego wymaga radykalnych zmian

Agnieszka Maj
Agnieszka Maj
Publikacja wszystkich wniosków do budżetu obywatelskiego na stronach internetowych miasta i stworzenie możliwości zapoznania się z nimi w punktach konsultacyjnych – takie m.in. zmiany postuluje stowarzyszenie Logiczna Alternatywa.

Działacze stowarzyszenia proponują także wprowadzenie możliwości składania wniosku przez grupę osób oraz publikowanie przez miasto cenników, pomocnych w opracowywaniu kosztów projektów. Takie tzw. cenniki miejskie publikuje m.in. Wrocław. Jest to wykaz kosztów remontu np. metra kwadratowego chodnika, postawienia latarni albo stworzenia siłowni na wolnym powietrzu.

Stowarzyszenie postuluje również zorganizowanie przynajmniej jednego punktu konsultacyjnego w każdej dzielnicy Krakowa, a także podzielenie spotkań z mieszkańcami na dwa etapy. W pierwszym dyskutowano by o potrzebach miasta i dzielnic, a dopiero w drugim etapie byłyby omawiane zgłoszone projekty.

Poprawki stowarzyszenia mają swoje źródło we wnioskach, zawartych w ocenie ubiegłorocznego budżetu obywatelskiego. Raport wykonała na zlecenie Urzędu Miasta Pracownia Badań i Innowacji Społecznych „Stocznia”. Kosztowało to gminę 44 tys. zł.

– Pytanie, po co te pieniądze zostały wydane, skoro w projekcie nowego regulaminu zastosowano się wyłącznie do dwóch z 17 rekomendacji, które powinny zostać wykorzystane przy jego opracowywaniu – powiedział Łukasz Gibała, poseł, a jednocześnie założyciel Logicznej Alternatywy. Według niego powody mogą być tylko dwa. – Albo radni i urzędnicy nie są w stanie poradzić sobie z wprowadzeniem tak prostych zmian, albo wprowadzać ich nie chcą – uważa Gibała.

Jego zdaniem procedura budżetu obywatelskiego wymaga zmian. Dowodzi tego choćby odsetek wniosków odrzuconych na etapie formalnej weryfikacji w ubiegłym roku. W naszym mieście było ich aż 30 procent, podczas gdy w Łodzi odrzucono 20 procent, a w Gdańsku – tylko 16 procent. Niepokojąca jest również frekwencja –w Krakowie wyniosła tylko 10 proc. Dla porównania: we Wrocławiu było 25 proc., a w Łodzi 24 proc.

Wysoki był w Krakowie także odsetek głosów nieważnych, wyniósł on aż 13 proc. – Przyczyną tego stanu rzeczy są niewłaściwe procedury, a także niewystarczająca polityka informacyjna miasta – twierdzi Gibała.

Swoje poprawki stowarzyszenie złożyło w ramach konsultacji społecznych, które potrwają do 9 lutego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski