Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Regularne strzyżenie

RP
Zamieszanie wzięło się m.in. stąd, że główną atrakcją imprezy ma być mecz samorządowców z Miechowa i Proszowic. Tymczasem w okresie urlopowym trudno było skoordynować terminy. Burmistrz Proszowic Klaudiusz Kawecki proponował wstępnie 26 sierpnia, ostatecznie jednak udało się organizatorom - wójtowi gminy, klubowi sportowemu Bartosz i Gimnazjalnemu Klubowi Sportowemu - przyspieszyć imprezę o tydzień. Wójt zapowiada przy okazji wiele atrakcji, w tym występy zespołów muzycznych oraz mecz drużyn młodzieżowych. Na taką uroczystość boisko jest przygotowane od dawna. Świadczy o tym choćby regularne strzyżenie trawy.

Niedawno powstały klub z Racławic ma kłopoty z rejestracją

 Jeszcze kilka dni temu oddanie boiska sportowego w Racławicach wydawało się sprawą przeciągającą się coraz bardziej. Pierwotny termin zakładał minioną niedzielę, potem mówiło się o końcu sierpnia. - Wszystko jest już jednak gotowe, udało się uzgodnić termin na najbliższą niedzielę, 19 sierpnia - powiedział nam wczoraj wójt Racławic, Adam Samborski.
 Budowa klubu sportowego wymaga czasu. Działacze z Racławic nieraz się o tym przekonali. Gdy pod koniec grudnia ubiegłego roku był zakładany miejscowy LKS Bartosz, tymczasowe władze klubu nie myślały jeszcze na pewno o szybkim zgłoszeniu do rozgrywek, ale też nie przewidywały dużych problemów. Tymczasem teraz nie tylko są trudności z oddaniem boiska, ale też z rejestracją klubu w Krajowym Rejestrze Sądowym. - Niedawno już po raz trzeci przesłałem wniosek. Do tej pory jednak wszystkie są do zwrotu - powiedział nam Andrzej Bielawski, pracownik Urzędu Gminy w Racławicach i jednocześnie tymczasowy prezes klubu. - Za każdym razem coś jest nie tak i trzeba uzupełniać.
 Teraz nie ma to jeszcze aż tak dużego znaczenia, bo drużyna i tak nie została zgłoszona do rozgrywek, ale mimo wszystko wyczuwa się pewne zniecierpliwienie.
 Tymczasem prace na boisku są prowadzone na bieżąco. Wszystko zostało zrobione od nowa. Trawa ma dopiero trzy miesiące, ale już była osiem razy koszona. - Przywieźliśmy ją zresztą aż z dalekiej północy, z firmy Rolimpex z Iławy i mamy zapewnienie, że będzie nam dobrze służyła. Na razie się sprawdza - _mówi Andrzej Bielawski.
 Jeszcze kilka miesięcy temu boisko w Racławicach wyglądało zupełnie inaczej. Trzeba było zedrzeć całą murawę i rozpocząć prace od samego początku. Dzięki jednak dużemu zaangażowaniu samego urzędu, przebiegało to nadzwyczaj sprawnie. - _Z pieniędzy urzędu pokryliśmy koszt robót ziemnych, zakupu i posiania trawy, wałowania. Wszystko to kosztowło ok. 3 tys. zł
- mówi prezes. Bieżące utrzymanie już nie jest aż takie drogie, ale jednak parę groszy też trzeba wyłożyć. Dlatego są organizowane różne imprezy, m.in. dyskoteki, które mają pokryć bieżące wydatki. - To, niestety, musimy już robić we własnym zakresie - mówi Bielawski. Nie jest jednak wykluczone, że jak klub zacznie działać na dobre, Urząd Gminy w Racławicach będzie go wydatnie wspierał.
 Na razie myśli są zwrócone ku najbliższej przyszłości. - Bardzo powoli, ale jednak rozwój sportu tutaj się dokonuje - mówi tymczasowy prezes. - Kto by pomyślał jeszcze rok temu, że teraz będziemy w takim punkcie. A my już myślimy o kupnie porządnych siatek, o całym zapleczu.
 Jeżeli nic nie stanie na przeszkodzie, na wiosnę drużyna zostanie do rozgrywek, ale nie będzie klasyfikowana. A od sezonu 2002/2003 zacznie się prawdziwa gra. Na nowym boisku.
(RP)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski