Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rekolekcje po buncie

TYM
- W ośrodku nie jest źle. Mieszkamy w bardzo dobrych warunkach. Nie jesteśmy tu uwięzione. Do godz. 18.30 można wychodzić z budynku. Nic złego się nie dzieje, tylko trochę się nudzimy. Ostatnio w ośrodku pojawił się stół do tenisa stołowego - opowiadają dziewczęta z ośrodka. Do wydarzeń z 19 marca wracają niechętnie; zbuntowanych dziewcząt nie ma już w ośrodku. Do zdarzenia doszło wieczorem. Patrol Straży Miejskiej zwrócił uwagę na dwóch mężczyzn wchodzących do budynku ośrodka przez okno. Strażnicy o zdarzeniu powiadomili dyżurnego wychowawcę i wspólnie z nim zaczęli szukać nieproszonych gości. Mężczyźni schowali się w kuchni. Kiedy wychowawca poprosił ich, by opuścili budynek, 8 wychowanek wszczęło awanturę. Strażnicy wezwali na pomoc policję. Zanim na miejsce przybyli policjanci, dziewczęta zdążyły wybić szybę, zniszczyć żaluzje, firanki, zasłony, drzwi oraz lampy i naczynia. Straty oszacowano na około 6 tys. zł. Osiem nastolatek, w wieku 13 - 17, lat trafiło do Policyjnej Izby Dziecka.

Teatr zamiast kombinacji

_-Przede wszystkim brakuje nam rodziny imiłości -___mówią dziewczęta z Ośrodka Opiekuńczo-Wychowawczego na os. Willowym. 19 marca w tej placówce doszło do wydarzeń, które opisywano jako bunt. W jego trakcie zdemolowano części pomieszczeń. Teraz przygotowano program, który ma odwieść od takich pomysłów.

- Prasa rozdmuchała temat - można było usłyszeć podczas wczorajszego spotkania, które odbyło się w placówce z udziałem m.in. wiceprezydent Krakowa Stanisławy Urbaniak, posła Jerzego Fedorowicza, nowohuckich duchownych oraz pracowników ośrodka.
- Sam jako młody chłopak wystawałem podoknami iwkradałem się dodziewcząt mieszkających winternacie. Nie ma co wracać do____19 marca, tylko trzeba znaleźć dziewczynom zajęcie - przekonuje poseł Fedorowicz, od lat związany z Teatrem Ludowym. Obiecał, że dziewczęta z ośrodka pod okiem profesjonalnych aktorów będą miały możliwość przygotowania spektaklu teatralnego.
- 19 marca traktujemy jako falstart. Ośrodek istnieje dopiero odgrudnia. Staramy się tak zająć dziewczętom czas, by poprzez wprowadzenie dodatkowych zajęć kulturalnych isportowych nie myślały o____tzw. kombinacjach - mówi Grażyna Dąbroś, dyrektor ośrodka. W placówce przebywają dziewczęta w wieku 11 - 18 lat. Dom dysponuje 14 miejscami. Obecnie mieszka w nim 10 dziewcząt. Przyjmowane są zazwyczaj na okres 3 miesięcy. Pozostają najwyżej do pół roku.
-Doośrodka trafiają dziewczęta ztrudnych rodzin; przygotowywane są dosamodzielnego życia. Oprócz tego, że chodzą doszkoły, mogą wychodzić zbudynku nainne zajęcia, robią zakupy. Wpierwszych tygodniach wczasie wyjść towarzyszą im wychowawcy. Wprzypadku każdej wychowanki sporządzamy diagnozę. Później we współpracy zsądem zapada decyzja, czy dziewczęta mogą wrócić dodomu czy też trafiają do____innych placówek socjalnych - informuje dyrektor Dąbroś.
W ośrodku ze smutkiem przyjęto głosy przekonujące do tego, by placówkę zamknąć albo przenieść w inne miejsce. - Nie możnasię odgradzać odtrudnej młodzieży. Nikt nie może przesądzać, że takie osoby są nic nie warte. Musimy im tylko pokazać, co jest ważne w____życiu - uważa wiceprezydent Urbaniak.
To, że koło okien żeńskiego internatu kręcą się chłopcy, uczestnicy spotkania nie uznali za coś nadzwyczajnego albo karygodnego. - Niech tylko nie rzucają w_okna kamieniami -sugerowano. Ojciec Norbert z klasztoru oo. Cystersów, który poprowadzi w ośrodku rekolekcje, poprosił dziewczęta, aby przyniosły kamienie. Tym razem na pewno nie będzie chodziło o rzucanie nimi i niszczenie. Z kamieni można też coś zbudować.
-Przydałyby się komputery, Internet, więcej słodyczy... i_żebyśmy mogły mieć przy____sobie telefony komórkowe
- wyliczają. Na ścianie w jednym z pokoi napisały: "Nikt nie zasługuje na łzy. A ten kto nie zasługuje - na pewno nie doprowadzi cię do płaczu".
(TYM)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski