Rekolekcyjne zamczysko

RELIGIA. Księża coraz częściej starają się uatrakcyjnić tradycyjne wielkopostne rekolekcje.

Rekolekcje wielkopostne są znanym w Kościele od wieków aktem pokutnym, czasem duchowych ćwiczeń. Powinni odprawiać je wszyscy wierni: papież, biskupi, kapłani, zakonnicy i zakonnice, małżonkowie, rodzice, dziadkowie, studenci, uczniowie, osoby chore i niepełnosprawne, osoby samotne, rozwiedzione itd. Księża przyznają jednak, że w ostatnich latach nawet osoby głęboko wierzące zapominają o rekolekcjach, tłumacząc się nawałem zajęć.

Znany krakowski rekolekcjonista ks. Wiesław Przyczyna, przewodniczący Sekcji Homiletyków Polskich, uważa, że nadszedł czas, by "zmienić nasze myślenie o rekolekcjach", na przykład zastanowić się nad porą rekolekcji. - Może organizować je o późniejszej godzinie albo w weekendy, gdy ludzie nie są tak zapracowani? Na pewno jednak nie należy nastawiać się na to, że przyjdą tłumy. Raczej chodzi o to, by umocnić tę garstkę, która się zjawi - mówi ks. prof. Wiesław Przyczyna.

Ks. Piotr Sadkiewicz, proboszcz z Leśnej koło Żywca, znany z niekonwencjonalnych pomysłów na ewangelizację, zrezygnował z tradycyjnej formuły kilkudniowego "bloku" rekolekcyjnego. Konferencje głosi wraz z wikarymi w niedziele w ramach homilii. Po mszy wierni dostają do rozważania teksty na cały tydzień. - Nawet jeśli tylko część z nich pomodli się tekstami, które dostała, to i tak będzie to duży sukces - mówi ks. Sadkiewicz.

Frekwencja na rekolekcjach zależy od tego, kto je głosi i jaką mają oprawę. Podczas ubiegłorocznych rekolekcji dla studentów w krakowskiej Arce Pana, czyli w kościele pw. Matki Bożej Królowej Polski, pojawił się prawdziwy tłum wiernych. Arka Pana słynie z niekonwencjonalnych rekolekcji, głoszonych przez niezwyczajnych ludzi. W ubiegłym roku temat duchowych ćwiczeń w Arce Pana brzmiał: "Bóg, seks i sens życia". Christopher West, znany amerykański teolog katolicki, dał pokaz prawdziwego rekolekcyjnego show.

W okresie Wielkiego Postu księża na różne sposoby próbują ściągnąć wiernych do kościoła. Organizują więc "rekolekcje dla zabieganych", "dla singli", "dla samotnych matek" i "samotnych ojców". Największym powodzeniem cieszą się rekolekcje w nietypowej scenerii, na przykład za klasztorną furtą czy w średniowiecznym zamczysku (Zamek Bierzgłowski pod Toruniem). W programie tych ostatnich są zarówno "medytacje chrześcijańskie w oparciu o Pismo Święte", jak i "dynamiczne ćwiczenia szermiercze".

Grażyna Starzak