Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Relaks bez smogu w Krakowie? W zoo, na kopcach, w fortach

Anna Agaciak
Reniferom z krakowskiego zoo odpowiada zimowa aura i czyste powietrze
Reniferom z krakowskiego zoo odpowiada zimowa aura i czyste powietrze Dorota Maszczyk
Zdrowie. Ogród zoologiczny zaprasza do siebie. Tutaj jest czystsze powietrze niż na dole, w zapylonym mieście

Krakowskie zoo wzorem kopalni soli w Wieliczce zaprasza gości, chwaląc się powietrzem bez smogu. - Gdy w mieście trudno oddychać, u nas powietrze jest przejrzyste, warto przyjechać, zobaczyć nasze nowe atrakcje, a przy okazji odetchnąć - zachęca Teresa Grega, zastępca dyrektora zoo ds. hodowlanych.

Dowodem na czyste i zdrowe powietrze w Lesie Wolskim jest nie tylko widoczne tu przy dużym smogu piękne, błękitne niebo, ale także długowieczność zwierząt w zoo.

- Nasze koty pobijają światowe rekordy długowieczności - zauważa Teresa Grega. - Ryś Puch przeżył u nas aż 30 lat, zostawiając po sobie dużą gromadkę potomstwa. Lwice i tygrysy przeżyły ponad 20 lat, a przeciętnie dzikie koty żyją w ogrodach zoologicznych zaledwie 15 lat.

Zoo chwali się także piękną zimową scenerią, ciągle utrzymuje się tam biały puch, nie zniszczony brudnym, miejskim pyłem.

Z białej jesieni cieszą się zwłaszcza nowi mieszkańcy, czyli stadko reniferów.

Dyrekcja zoo zaprasza na mikołajki z ich udziałem. W piątek 4 grudnia oraz w czasie weekendu: 5 i 6 grudnia w godzinach 12-14 odbędzie się w zoo spotkanie z Mikołajem i reniferami. Mogą przyjść szkoły i rodzice z dziećmi.

Nie tylko zoo

Ryszard Listwan, zastępca wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska przyznaje, że tam, gdzie jest wyżej, powietrze na pewno jest lepsze niż w nisko położonym centrum Krakowa. A krakowskie zoo jest przecież usytuowane w środkowej części Lasu Wolskiego, na wzniesieniu 345 m n.p.m.

Idąc tym tropem warto poszukać także innych bezpieczniejszych miejsc na relaksujące wypady. Zamiast siedzieć w mieszkaniach w obawie przed smogiem, warto wybrać się np. na krakowskie kopce usytuowane na wzgórzach: Wandy 238 n.p.m., Krakusa 271 m n.p.m., Kościuszki 374 m n.p.m. czy Piłsudskiego 419 m. Tam na pewno powietrze jest zdrowsze.

W czasie przekroczonych norm zanieczyszczeń w powietrzu można także wybrać się na spacery po krakowskich fortach Twierdzy Kraków. One także w większości są usytuowane na wzgórzach.

Szczególnie ciekawa będzie wyprawa na fort artyleryjski 51 Rajsko. Powstał w latach 1881-1884 i był jednym z pierwszych fortów Twierdzy Kraków. Jest to szczególna atrakcja turystyczna, ponieważ fort ten należał do największych tego typu obiektów na obszarze ówczesnych Austro-Węgier. Zabytek znajduje się na wzgórzu o wysokości 349 m n.p.m., skąd roztacza się wspaniały widok na panoramę Krakowa.

W południe i pod ziemią

Inspektor Listwan doradza, aby na miejskie wyprawy wybrać godziny między 11 a 15. Wtedy zazwyczaj zanieczyszczenie jest najmniejsze. Warto unikać ciągów komunikacyjnych. Najlepsze powietrze jest oczywiście po deszczu i gdy wieje wiatr. Ale także słońce ma zbawienny wpływ na czystość powietrza. Gdy ogrzeje ziemię - zanieczyszczenia unoszą się wysoko nad Kraków.

Jeśli jednak takie argumenty nas nie przekonują, zawsze można się wybrać do Wieliczki. Każdego dnia o jej walorach przekonują się setki osób w kopalni. Przyjeżdżają, by uciec przed trującym smogiem oraz wzmocnić swój organizm przed sezonem na grypę.

Wystarczy posiedzieć przy tężni czy pochodzić podziemnymi korytarzami kilkadziesiąt minut, by poczuć, jak odblokowują się zatoki. - Takie powietrze powinno być w całej Polsce - twierdzą turyści, którym właśnie ten klimat służy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski