Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Reliefy marzeń

Redakcja
"Nie bez przyjemności i z własnej woli pozostaję w kręgu obrazu zwanego reliefem, będącego giełdą zdegradowanego detalu, gdzie przedmioty marnotrawne powracają z nieprzyjaznej rzeczywistości; nadgryzione, niesprawne, chore. Nie potrzebują tła. Totalnie ze sobą konkurując, na płaszczyźnie tracą na ważności, przegrywają - stają się obrazem. Ożywiają emocje zaklęte w tytule, tworzą barwną powierzchnię, nie mogąc w pojedynkę zatrzymać oka". W ten sposób Robert Dudek przedstawia swoje prace. Jego reliefy uderzają pogodą kolorów. Autor przenosi z naszej rzeczywistości przedmioty już niepotrzebne, zużyte, które w jego pracach znajdują swoje nowe miejsce. Świat osoby siedzącej przy biurku w pochmurny dzień, połamane ołówki, zepsute zapalniczki, wypisane długopisy zamieniają się w świat kolorowych wyobrażeń, zielone chmury i złoty deszcz. W ołówkowym świecie jest nawet miejsce na miłość.

W galerii "Rękawka"

 Robert Dudek, urodzony w roku 1956, jest absolwentem Wydziału Grafiki Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Brał udział w wielu wystawach zbiorowych zarówno w kraju, jak i zagranicą. Ma za sobą osiem wystaw indywidualnych w całej Polsce. Obecnie uczy malarstwa i rysunku w Państwowym Liceum Sztuk Plastycznych w Nowym Wiśniczu.

 - Uciekam od rzeczy podejrzanie łatwych, od wyjątkowej okazji, od promocji zawieszonej na klamce, widma nieskończonej wolności i od tego, jak nam będzie dobrze - mówi artysta. Tworzy on również reliefy z liter wyciętych z różnorakich gazet; liter, które układają się w piękne słowa.

 Wystawę - "Między reliefem a matnią" można oglądać do końca września w galerii "Rękawka" (ul. Limanowskiego 13), od poniedziałku do piątku w godz. 11 - 18 oraz w soboty od 11 do 15.

(SIE)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski