Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Remis ze wskazaniem na PO, sukces Nowej Prawicy, klęska Ziobry i Gowina

Grzegorz Skowron
Oni będą nas reprezentować w Brukseli. Od lewej: Róża Thun (PO), Bogdan Wenta (PO), Bogusław Sonik (PO), Ryszard Legutko (PiS), Andrzej Duda (PiS, Beata Gosiewska (PiS), Stanisław Żółtek (NP JKM), Czesław Siekierski (PSL)
Oni będą nas reprezentować w Brukseli. Od lewej: Róża Thun (PO), Bogdan Wenta (PO), Bogusław Sonik (PO), Ryszard Legutko (PiS), Andrzej Duda (PiS, Beata Gosiewska (PiS), Stanisław Żółtek (NP JKM), Czesław Siekierski (PSL) Zdjęcia: WOJCIECH MATUSIK, ADAM WOJNAR, ANNA KACZMARZ, ARCHIWUM
Wybory. Po 19 miejsc w europarlamencie dla PO i PiS, 5 dla SLD, po 4 dla Nowej Prawicy i PSL.

Na Platformę Obywatelską zagłoso­wało 32,8 proc. uczestniczących we wczorajszych eurowyborach, dzięki czemu partia rządząca może liczyć na 19 z 51 polskich mandatów w Parlamencie Europejskim. Tak wynika z sondażu wyborczego przeprowadzonego przez Ipsos dla TVN24.

Według tej prognozy Prawo i Sprawiedliwość zdobyło 31,8 proc. głosów, nieco mniej od PO, ale tak jak ona może mieć 19 euromandatów. Sojusz Lewicy Demokratycznej poparło 9,6 proc. głosujących, co dało mu 5 miejsc w PE, czwartą pozycję zajęła Nowa Prawica Janusza Korwin-Mikkego z 7,2 proc. poparciem, co da jej prawdopodobnie 4 euroman­daty. Tyle samo dostanie PSL dzięki 7 proc. ważnych głosów.

Pozostałe komitety wyborcze nie przekroczyły 5 proc. progu wyborczego. Wśród przegranych są Europa Plus Twój Ruch (3,7 proc.), Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry (3,1 proc.) i Polska Razem Jarosława Gowina (2,8 proc.). A to oznacza, że dwaj byli ministrowie sprawiedliwości z Krakowa nie spędzą najbliższych 5 lat w Brukseli, choć w naszym regionie mogli liczyć na większe niż w reszcie kraju poparcie.

Do Parlamentu Europejskiego z okręgu małopolsko-świętokrzyskiego wejdą najprawdopodobniej: z PO – Róża Thun i ktoś z dwójki Bogdan Wenta lub Bogusław Sonik, z PiS: Ryszard Le­gutko, Andrzej Duda i Beata Gosiew­ska, z Nowej Prawicy – Stanisław Żółtek, a z PSL – Czesław Siekierski. Według prognozy grupy badawczej Ipsos poza PE znajdzie się Joanna Senyszyn.

Oni będą nas reprezentować w Brukseli

Wielcy wygrani to Róża Thun z PO i Stanisław Żółtek z Nowej Prawicy. Przegrali Zbigniew Ziobro z SP, Jarosław Gowin z PR, a także Joanna Senyszyn z SLD.

Róża Thun, Bodgan Wenta lub Bogusław Sonik, Ryszard Le­gutko, Andrzej Duda i Beata Gosiewska, Stanisław Żółtek i Czesław Siekierski – to najbardziej prawdopodobna reprezentacja województw małopolskiego i świętokrzyskiego w Parlamencie Europejskim. Tak wynika z prognozy wyborczej opracowanej przez Grupę Badawczą Ipsos dla TVN 24.

Podobny wynik popularności kandydatów na europos­łów pokazuje sondaż przeprowadzony przed lokalami wyborczymi przez dziennikarzy „Dziennika Polskiego”, „Gazety Krakowskiej” oraz kieleckiego „Echa Dnia”.

Pytani przez nas wyborcy więcej głosów oddali na Bogusława Sonika niż Bogdana Wentę. Różnice między nimi są jednak tak niewielkie, że o tym, kto rzeczywiście zostanie europosłem – będzie wiadomo dopiero po ogłoszeniu oficjalnych wyników wczorajszych wyborów.

To sytuacja podobna do tej sprzed pięciu lat, kiedy Bogusław Sonik walczył o euroman­dat z Konstantym Miodowi­czem. Wtedy też wszystko ważyło się do ostatniej chwili. Dlatego on sam nie chce na razie niczego komentować. Za to zdziwiony jest faktem, że żadna z małych partii – oprócz Nowej Prawicy – nie przekroczyła 5-proc. progu wyborczego.

Prognoza wyników euro­wy­borów w naszym regionie, podana przez grupę Ipsos, nie jest wielką niespodzianką. Potwierdza, że Małopolska to raczej bastion Prawa i Sprawiedliwości, które może mieć 3 europosłów, tak jak pięć lat temu. Identyczny wynik – 2 mandaty – ma dostać Platforma Obywatelska. Wynik z 2009 roku potwierdza też PSL.

Sensacją jest mandat dla Stanisława Żółtka z Nowej Prawicy Janusza Korwin-Mikkego. Ale wynik tego komitetu jest jedną z największych sensacji wczorajszych eurowyborów, mimo iż przewidywały ją ostatnie ogólnopolskie sondaże.

Dla samego Stanisława Żółtka to powrót do wielkiej polityki. Jego banicja była efektem niesłusznego oskarżenia o korupcję, której miał się dopuścić jako wiceprezydent Krakowa pod koniec lat 90. Mimo oczyszczenia z zarzutów wszystkie dotychczasowe starty w wyborach samorządowych czy parlamentarnych kończyły się dla niego fiaskiem. Wczorajsze euro­wybory od razu wprowadzają go na międzynarodowe salony.

Do niespodzianek należy zaliczyć słabszy niż w poprzednich latach wynik SLD. – Wciąż jesteśmy ważną siłą polityczną. Pozostaje jednak niedosyt, bo liczyliśmy na poparcie, które przekroczy 10 proc. No cóż, może jeszcze wyniki zmienią się na naszą korzyść – nie traci nadziei Joanna Senyszyn. Ale przyznaje, że jest bardzo prawdopodobne, iż tym razem nie uda jej się wejść do euro­parlamentu.

Wielką wygraną w naszym regionie jest Róża Thun, liderka listy Platformy Obywatelskiej. Według Ipsos zebrała 15,1 proc. wszystkich oddanych głosów, nasze prognozy dają jej jeszcze więcej, bo aż 16,8 proc. – Bardzo się cieszę, że w wynikach sondaży Platforma Obywatelska jest na czele. To oznacza, że Polacy rozumieją, iż kurs proeuropejski, „silna Polska w bezpiecznej Europie” to nasza największa szansa. Ważne jest, żeby zorganizować sobie nasze miejsce w Europie. Dla mnie osobiście to początek trudnych, pracowitych, zaangażowanych pięciu lat – mówi Róża Thun.

Według kandydatki PO fakt, że Nowa Prawica przekroczyła prób wyborczy, to zmarnowane miejsca w Parlamencie Europejskim. – Jeśli Kor­win-Mikke i przedstawiciele jego partii będą się tam zachowywać tak jak podczas debaty przedwyborczej, to będzie to ośmieszanie kraju na arenie międzynarodowej – ocenia Róża Thun.

Z marzeniami o Brukseli musi pożegnać się Polska Razem Jarosław Gowina i Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry. Wprawdzie nasz sondaż pokazuje, że w okręgu małopolsko-świętokrzyskim oba ugrupowania zdobyły więcej niż 5 proc., ale Ipsos nie dał im żadnej szansy w skali kraju.

Jarosław Gowin nadal będzie posłem, ale Zbigniew Ziobro straci euromandat i pożegna się z Brukselą. Następną okazją do zdobycia poparcia będą jesienne wybory samorządowe. Obaj byli ministrowie sprawiedliwości stają się naturalnymi kandydatami na prezydenta Krakowa.

(MM, MAZ)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski