Z powodu osuwiska ruch w Łękawce odbywał się dotąd przez parking Fot. Paweł Chwal
TARNOWSKIE. Duże problemy na trasie nr 977 w Łękawce. Drogę naprawią, ale osuwiska nie zabezpieczą.
Od powodzi w 2010 roku ruch w tym miejscu odbywał się przez biegnący wzdłuż trasy 977 parking. - Czy nie można było usunąć osuwiska za jednym zamachem, kiedy droga była remontowana, a nie odkładać tych prac na później i znowu utrudniać życia kierowcom? - dziwi się Andrzej Kogut, który stale jeździ na trasie z Tarnowa do Gromnika. Obecnie - w związku z prowadzonymi pracami - ruch przez Łękawkę odbywa się wahadłowo. Kierowcy muszą czekać nawet kilkanaście minut, aż zmienią się światła.
W Zarządzie Dróg Wojewódzkich odpowiadają, iż ze względu na to, że w Łękawce występuje czynne osuwisko, zadanie zostało celowo wyłączone z ubiegłorocznej modernizacji trasy 977. Teraz realizowane jest osobno, z innej puli pieniędzy. Utrudnienia potrwają do końca października. Do tego czasu wykonana ma zostać nowa droga z poboczem, która będzie biegła dokładnie w miejscu dotychczasowego objazdu, gdyż znajduje się ono poza strefą czynnego osuwiska.
- To oznacza likwidację jednego z nielicznych na trasie z Tarnowa do Krynicy przydrożnego parkingu, gdzie można było się spokojnie zatrzymać i odpocząć - mówi Magdalena Kowalska, właścicielka oberży "Pod Grzybem", znajdującej się w pobliżu przebudowywanego odcinka. Jak mówi, z powodu remontu obroty w jej zajeździe spadły do minimum. Kłopoty z dojazdem sprawiły, że we wrześniu odwołane zostały m.in. dwie wielkie imprezy firmowe. - Gdy zabraknie parkingu, klientów nie będzie już tylu, ilu kiedyś - przypuszcza.
Miejsce to stanowiło swoistą wizytówkę regionu. Przystający tu turyści mogli z tablic dowiedzieć się, jakie są największe atrakcje ziemi tarnowskiej, a rowerzyści i piesi schronić przed deszczem w ustawionej przez powiat wiacie. - Wiele osób stąd rozpoczynało wędrówkę szlakami Pogórza bądź wyruszało w poszukiwaniu grzybów w okolicznych lasach - przyznaje Eugeniusz Piech, nadleśniczy z Gromnika.
Wszystko wskazuje na to, że to nie koniec prac i kłopotów kierowców w Łękawce.
- Miejsce to zostało zgłoszone do Programu Osłony Przeciwosuwiskowej. W najbliższych latach zaplanowane zostało wykonanie dokumentacji geologicznej i ustabilizowanie osuwiska - mówi Roman Leśniak z Zarządu Dróg Wojewódzkich.
ZATOKA W LESIE
Autobusy komunikacji miejskiej, które do tej pory kursowały do parkingu w Łękawce, nadal będą się tu zatrzymywać. W ramach prowadzonych prac wykonana zostanie długa na 40 metrów zatoka autobusowa. Będzie ona tak zlokalizowana, aby autobusy mogły na niej bezpiecznie zawracać w drogę powrotną do Tarnowa.
Paweł Chwał
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?