- Czy aby na pewno prace się zakończą pod koniec września? -dopytuje pan Marcin, który napisał w tej sprawie do redakcji „Gazety Krakowskiej”. - Wszystko jest rozgrzebane, boimy się, że drogowcy się nie wyrobią w tym terminie - dodaje nasz Czytelnik.
Sprawą zainteresował się radny Łukasz Kmita. - Prowadzone prace - choć bardzo potrzebne i oczekiwane od lat - muszą jednak uwzględniać normalne funkcjonowanie mieszkańców. Niestety tak nie jest - uważa Łukasz Kmita. - Droga jest rozkopana na wielu odcinkach, a prace prowadzone są zbyt wolno - mówi.
Zwraca uwagę, że od 1 lipca Związek Komunalny Gmin „Komunikacja Międzygminna” ze względu na stan drogi zawiesił w tych sołectwach funkcjonowanie autobusu linii BP. - Osoby starsze i niezmotoryzowane mają problemy z dojazdem do lekarza, urzędów czy po zakupy - podkreśla radny.
Paweł Pacuń, dyrektor Zarządu Drogowego w Olkuszu zapewnia, że już kilka razy upominano wykonawcę, aby zwiększył tempo prac. Ostatni raz w piątek na radzie budowy. - Na 5 km robiona jest pełna przebudowa konstrukcji drogi - wyjaśnia Paweł Pacuń. Podłoże gruntowe jest wzmacniane cementem, na który nie można wjeżdżać przez 7 dni, żeby się zawiązał. To wydłuża czas prac. - Zjazdy do posesji, których jest na remontowanym odcinku bardzo dużo, są utrzymane - zapewnia szef ZD.
Informuje też, że dziś ma pójść pismo do ZKG „KM”, by na odcinku od ronda w Rabsztynie do Troksu wznowić komunikację.
- Mamy nadzieję, że prace zakończą się planowo, czyli 30 września, ale wszystko zależy od pogody - podkreśla Paweł Pacuń.
Obwodnica Wolbromia coraz bliżej. Budują trzecie rondo, dwom...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
