Remont podrożał, decyzja we wrześniu?

- Przychody w porównaniu z zeszłym rokiem o tej porze są na poziomie jednej trzeciej - mówi Janusz Bysina, dyrektor centrum. Nie liczy, że powtórzy się 2013 r., kiedy nie dopłaciło ono do utrzymania basenów. Składa się na to m.in. zatrudnienie ratowników, ochroniarzy, wymiana wody i czyszczenie niecek.

Kompleks z trzema basenami (dużym, średnim i brodzikiem dla dzieci) oraz obiektem konferencyjnym, w latach 50. ubiegłego wieku zbudowała nieistniejąca już Huta Aluminium. Od 14 lat zarządza nim CKiS, które na bieżąco go remontuje. Jednak wymaga on gruntownej przebudowy i zastosowania nowych technologii, m.in. oczyszczających wodę. Miasto planuje ją od dawna.

Początkowo była mowa tylko basenach, przy których powinna powstać uz-datnialnia wody, a głębokość dużej niecki ma zostać spłycona z 4 metrów do 1,8 metra. Mają też powstać różne atrakcje, jak wodne grzybki i gejzery.

Koszt prac, które miały być rozpoczęte w br., oszacowano na 1,5 mln zł, ale ostatnio wzrósł do ponad 5 mln zł, bo władze planują budowę nowej drogi do parkingu i osobnego budynku z sanitariatami. Obecnie ludzie korzystają z głównego obiektu, co koliduje z odbywającymi się tam spotkaniami czy imprezami.

Burmistrz Adam Najder wstrzemięźliwie wypowiada się o tej inwestycji. - Koszty są duże i nie zapadła jeszcze decyzja o jej rozpoczęciu. We wrześniu powinniśmy na nią uzyskać pozwolenia i wtedy podejmiemy decyzję - mówi włodarz gminy.