Remont szpitalnego oddziału porodowego

Prace remontowe w gorlickim trakcie porodowym rozpoczną się 18 sierpnia, do tego czasu porodówka będzie działała bez zmian. Potem na półtora miesiąca będziemy musieli przestawić się na zupełnie inny system, bo w naszej lecznicy będą przyjmowane jedynie kobiety, które nie będą mogły być przetransportowane do innych szpitali.

- Remont jest związany między innymi z wymogami sanitarno-epidemiologicznymi. Przede wszystkim musimy wykonać klimatyzację na sali dla cięć cesarskich. Zmodernizujemy także węzły sanitarne, wykonamy wymianę drzwi, zamontujemy sufit podwieszany oraz wymalujemy pomieszczenia traktu porodowego . To duże przedsięwzięcie, bo remontem objęty będzie cały trakt porodowy - mówi Adrian Nowak, zastępca dyrektora do spraw medycznych w gorlickim szpitalu.

W oddziale ginekologiczno-położniczym wygospodarowano zastępczą salę przygotowaną do cięć cesarskich i taką do porodów siłami natury z dwoma stanowiskami.

- Miejsca jest niewiele, dlatego każda kobieta przed rozwiązaniem, która zgłosi się do naszego szpitala, zostanie najpierw zbadana, a potem lekarz zadecyduje, czy musi zostać u nas, czy może pojechać do jednego z najbliższych szpitali - dodaje Adrian Nowak.

Jeśli zapadnie decyzja, że przyszła mama może pojechać do innej lecznicy, to będzie mógł ją odwieźć ktoś z rodziny albo pojedzie karetką.

- Wybór jest duży, bo szpitali w okolicy mamy kilka. Najbliżej ten w Jaśle, dalej w Tarnowie, Nowym Sączu czy Tuchowie, więc miejsc do spokojnego urodzenia dziecka na pewno nie zabraknie. Liczymy, że po niezbędnym remoncie traktu porodowego pacjentek, które zachcą urodzić dziecko w naszym szpitalu, przybędzie - mówi.

Informacja o remoncie jest ważna nie tylko dla przyszłych mam z Gorlickiego, ale również dla tych spoza naszego powiatu. Cotygodniowe wizyty w oddziale noworodków i wcześniaków pokazują, że mam z innych powiatów jest naprawdę sporo.

- W kwestii szpitala decyduje przede wszystkim wybór lekarza prowadzącego ciążę. Mój pracuje w gorlickim szpitalu, dlatego zdecydowałam się na poród u was. Kolejną ważną rzeczą jest opieka personelu szpitala, która bez wątpienia jest wspaniała. Atmosfera, czyste zadbane sale to same atuty. Ostatnią, równie ważną rzeczą jest opinia innych ludzi. Dużo moich koleżanek zdecydowało się na poród w gorlickim szpitalu i były bardzo zadowolone - mówi Iwona Starosta--Ciuła z Nowego Sącza.

Teraz przyszłe mamy spoza naszego powiatu będą musiały dobrze się zastanowić, zanim przyjadą do gorlickiego szpitala, bo po prostu mogą zostać odesłane do szpitala w swoim mieście.