Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rempała senior w Unii

Piotr [email protected]
Arkadiusz Madej (czerwony kask) i Patryk Rolnicki (niebieski) wyścig juniorów wygrali podwójnie
Arkadiusz Madej (czerwony kask) i Patryk Rolnicki (niebieski) wyścig juniorów wygrali podwójnie Fot. Artur Gawle
Ekstraliga żużlowa. Po porażce ze Stalą Gorzów „Jaskółki” u siebie już nie mogą się pomylić

Zespół „Jaskółek”, mimo przegranej (42:48) w meczu z liderem Stalą Gorzów, zasłużył na duże słowa uznania. Tarnowianie w pierwszej fazie meczu prowadzili, później bardzo długo utrzymywali kontakt punktowy z najlepszą obecnie polską drużyną.

- Na __pewno mieliśmy dużą szansę, by wygrać ze Stalą Gorzów, niestety trzech zawodników meczu nie wygra - stwierdził trener Unii Paweł Baran. - Naszą bolączką był fakt, że większość wyścigów tylko remisowaliśmy, natomiast „trójki” do mety przywozili gorzowianie. Zdecydowanie zabrakło nam punktów mającego spore możliwości Mikkela Michelsena, na które bardzo liczyłem. W kilku wyścigach Duńczyk jechał na punktowanych miejscach, obierał jednak złe ścieżki i rywale wyprzedzali go na dystansie -ocenił jazdę zawodnika trener Unii.

Porażka ze Stalą Gorzów to już druga przegrana tarnowian w tym sezonie na własnym torze. - Nasza sytuacja nie jest najlepsza, ale wszyscy doskonale wiemy, z jakimi problemami się borykamy. W tej chwili nie pozostaje nam nic innego jak tylko walczyć do końca o utrzymanie się w lidze. Na pewno cieszy fakt, że podjęliśmy równorzędną walkę ze Stalą Gorzów. Niestety, porażka sprawia, że w tej chwili margines błędu dla nas już się skończył i chcąc myśleć o utrzymaniu się w ekstralidze, na własnym torze musimy wygrać wszystkie mecze do końca sezonu - podkreślił szkoleniowiec zespołu tarnowskiego.

Wczoraj kontrakt z Unią podpisał Jacek Rempała, który po rocznej przerwie zamierza wrócić do ścigania na żużlowych torach. - Po tragedii, jaka spotkała mojego syna, nie mogę sobie znaleźć miejsca w domu. Żużel to całe moje życie, dlatego chcę spróbować jeszcze wrócić na __tor - mówi Jacek Rempała, który do roli zawodnika zaprezentuje się po rocznej przerwie.

45-letni Jacek Rempała ostatnio startował w barwach II-ligowego KSM-u Krosno. Od wczoraj jest natomiast zawodnikiem Unii Tarnów, klubu w którym wychował się i dla którego zdobywał pierwsze medale.

- Zgodnie z nowymi przepisami zawodnik, który startował wcześniej na żużlu, po rocznej nieobecności na torach nie musi teraz podchodzić do egzaminu na certyfikat „Ż”. Wystarczy, że klub wykupi mu licencję i może startować w meczach i __turniejach jako pełnoprawny zawodnik - wyjaśnił trener „Jaskółek”.

Rempała senior zamierza rozpocząć starty od turniejów indywidualnych, niewykluczone, że pojawi się także w ligowym składzie „Jaskółek”. - Prawda jest taka, że w tej chwili mamy skład dosłownie na styk - przyznaje Baran. - W sobotę na treningu obojczyk złamał bowiem nasz junior Kacper Konieczny i na dobrą sprawę gdyby, odpukać, wydarzyło się jeszcze coś nieprzewidzianego, to Jacek Rempała może znaleźć się w składzie na mecz ligowy - podkreśla szkoleniowiec Unii.

Tarnowski klub ma pokryć wszystkie koszty związane ze zgłoszeniem i wykupieniem certyfikatu „Ż” dla swojego nowego zawodnika.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski