W dworze w Świdniku organizowane są przyjęcia okolicznościowe i imprezy kulturalne Fot. archiwum "Dwór w Świdniku"
SĄDECCZYZNA. Z 30 dworków w regionie, pięć jest już odnawianych. Prace trwają m.in. w Świdniku i Zagórzanach.
Przykładem jest dwór w Świdniku. Jego część po renowacji można zwiedzać lub wynająć na przyjęcie okolicznościowe, a reszta służy jako mieszkanie. Piękna bryła XVIII-wiecznego dworu zachowała się bez zmian.
- Wymieniłam więźbę dachową, gonty, zrobiłam odwodnienie i uzupełniłam elewację - wylicza właścicielka Maria Twardowska. Od ośmiu lat remontuje zabytek. Obecnie rewitalizuje park dworski. Wydatki na remont dawno przerosły koszt zakupu. Ile, tego właścicielka nie podaje. Dawnych rezydencji właścicieli ziemskich w regionie nowosądeckim, które odzyskują dawny blask, jest coraz więcej. Po latach dewastacji i popadania w ruinę ruszyły remonty zabytkowych budowli.
Konserwatorzy czuwają, by zabytki zachowały dawny wygląd. Po II wojnie światowej w przejętych przez państwo dworach i pałacach działały szkoły i inne instytucje. Nierzadko przebudowywano układ pomieszczeń. Teraz prywatni właściciele przywracają pierwotną formę.
- Układ funkcjonalny dworków należy chronić, ale w wielu przypadkach idziemy na ustępstwa - zaznacza Krystyna Menio. Zwłaszcza gdy w budynku ma być prowadzona działalność gospodarcza. Trzeba pogodzić np. przepisy przeciwpożarowe z pierwotnym wyglądem. Kosztów inwestycji właściciele posiadacze dworów i pałaców nie ujawniają.
W miliony idą z pewnością nakłady na remont pałacu w Zagórzanach. XIX-wieczna budowla długie lata niszczała. Dopiero w 2008 r. nowi właściciele rozpoczęli remont. Właśnie zakończono wymianę dachu i uzupełniono ubytki w murze.
Kolejne prace, w tym osuszenie ścian, remont stropów, elewacji i wymianę stolarki okiennej zapowiada współwłaściciel Bogusław Frańczuk, który w przyszłości widzi tu filię Wyższej Szkoły Społeczno-Przyrodniczej z Lublina i ośrodek rehabilitacyjny.
- Kiedy powstanie szkoła, będziemy starać się o dodatkowe środki na renowację z funduszy unijnych - dodaje Bogusław Frańczuk.
Anna Koział-Ogorzałek
XVII-WIECZNY DWÓR OŻYWA W ROPIE
Grzegorz Mrozowski, prezes Fundacji "Szlachetne Zdrowie":
W zabytkowym dworze w Ropie wymieniliśmy już pokrycie dachowe, elewację, stolarkę okienną, wykonaliśmy również odwodnienie budynku. W następnym etapie odnowimy wnętrza i zrewitalizujemy park. Mamy wszystkie pozwolenia budowlane, teraz czekamy na dofinansowanie. W jednej z oficyn działa już kawiarnia z restauracją. W drugiej będą warsztaty ginących zawodów. W samym dworze planujemy koncerty, wystawy, wernisaże.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?