Ola Stokłosa podąża pewnie w ślady rodziców i dziadków Fot. Roman Kieroński
Reprezentantka tarnowskiego klubu przygotowywać się będzie do występu w Międzynarodowym Turnieju Nadziei Olimpijskich (8-10.08 na Węgrzech). - Powołanie do kadry jest dla mnie miłym zaskoczeniem. Jestem bowiem jeszcze młodziczką, o rok, a nawet dwa lata młodszą od swoich koleżanek. Cieszę się, że dostrzegli mnie trenerzy narodowej kadry. Zasłużyłam sobie na to dobrą grą w mistrzostwach Polski młodziczek, gdzie zostałam MVP, a także w reprezentacji Małopolski w finałach Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży. Zrobiłam kolejny krok w mojej krótkiej jeszcze sportowej karierze, ale zapewniam, na tym nie poprzestanę. Zrobię wszystko, aby w przyszłości dołączyć do grona tarnowskich piłkarek ręcznych, reprezentantek kraju we wszystkich kategoriach wiekowych - zapewnia Ola.
Aleksandra Stokłosa nie mogła nie trafić do sportu. Pochodzi z niezwykle usportowionej rodziny. Jej dziadek Zbigniew Barnaś był świetnym zawodnikiem i jeszcze lepszym trenerem tej dyscypliny. Babcia Pelagia Konieczna -Barnaś występowała w I-ligowych zespołach Pałacu i Unii Tarnów. Druga babcia - Danuta Kot-Stokłosa - była lekkoatletką, czołową juniorką w Polsce. Mama Agnieszka grała na zapleczu ekstraklasy i w finałach MP juniorek. Tato Marcin to świetny koszykarz, m.in młodzieżowy reprezentant Polski.
Aleksandra Stokłosa, mająca 14 lat, będzie uczennicą II klasy Gimnzajum nr 11 w Tarnowie. Jednym z jej atutów jest wzrost - 178 cm. - Ola ma niesamowity talent. Trenuje dopiero od trzech lat, a już osiągnęła sporo sukcesów. Jest zawodniczką wszechstronną, może występować na pozycji obrotowej lub na prawym rozegraniu - mówi jej trenerka Elżbieta Janas.
Tarnowianka w swoim klubie często występuje właśnie na rozegraniu. Trenerzy narodowej reprezentacji widzą jej przyszłość jednak głównie w roli obrotowej.- Dla mnie nie ma to większego problemu. Lubię grać na " kole". Na tej pozycji kiedyś w Pałacu Młodzieży i grającym w ekstraklasie AZS -ie Kraków występował z powodzeniem mój dziadek Zbigniew Barnaś. Myślę, że gdyby żył, byłby także szczęśliwy - dodaje Ola.
Roman Kieroński
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?