Narkotykowy skandal w otoczeniu Karola
Narkotykowy skandal w otoczeniu Karola
Korespondencja "Dziennika" z Wielkiej Brytanii
Następca tronu brytyjskiego, książę Karol, miał zbesztać telefonicznie swego chrześniaka i syna swej towarzyszki Camilli Parker Bowles po tym, jak pojawiły się doniesienia prasowe, iż publicznie zażywał on kokainę.
Książę Karol miał nazwać swego chrześniaka głupcem i powiedzieć mu, żeby się wziął w garść.
Jennie Bond, reporterka brytyjskiej telewizji BBC zajmująca się sprawami dworu królewskiego poinformowała, iż Karol był jednak nie tylko rozzłoszczony na 24-letniego Toma Parker Bowlesa, ale również zaniepokojony o niego. Wydarzenie spowodowało również poważna rozmowę księcia ze swymi synami, Williamem i Harrym. Obaj synowie Karola są dobrymi kolegami syna Camilli. Choć pojawiają się doniesienia, iż starszy syn Karola, drugi w kolejności następca tronu, książę William zapalił jednego czy dwa papierosy, do tej pory nie było nigdy sugestii, by młodzi książęta próbowali narkotyków. DARIUSZ GALASIŃSKI