Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rewitalizacja Charsznicy dobiega końca. Nie zaszkodził jej nawet koronawirus. Ostatnie prace powinny zakończyć się w sierpniu [ZDJĘCIA]

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Dyrektor GOK w Charsznicy Szymon Kubit w pomieszczeniu, które kiedyś było dworcem PKP
Dyrektor GOK w Charsznicy Szymon Kubit w pomieszczeniu, które kiedyś było dworcem PKP Aleksander Gąciarz
W Charsznicy w związku z prowadzoną rewitalizacją byliśmy w kwietniu ubiegłego roku. Część prac była już wtedy zakończona, niektóre były w trakcie, a kilka w fazie przygotowań. Rok później różnica jest najlepiej widoczna po budynku dawnego dworca PKP. 12 miesięcy temu wykonawcy dopiero odsłonili gołe mury i przegnite belki stropowe, zerwali podłogi. Przez zniszczone deski powały widać było znajdujące się powyżej mieszkania.

WIDEO: Barometr Bartusia. Doradcy podatkowi przeciw zawiłemu prawu i deptaniu tajemnic

Teraz na ostateczną przeprowadzkę do nowej siedziby czekają pracownicy Gminnego Ośrodka Kultury (mają jeszcze dotrzeć meble), a jego dyrektor Szymon Kubit oprowadza po obiekcie, z zadowoleniem pokazując odnowione pomieszczenia, które prawie w niczym nie przypominają dawnej rudery. Prawie, bo pewne elementy wystroju dawnego dworca pozostawiono w głównej sali na pamiątkę. To posadzka stylizowana na poprzedniczkę, jedne drzwi i ławka dla podróżnych. Na ścianie ma się jeszcze pojawić dworcowy zegar. Poza tym wszystko jest nowe i nowoczesne.

- Można powiedzieć, że różnica pomiędzy tym, co mamy, a co będziemy mieli, to jest niebo a ziemia. Do tej pory Gminny Ośrodek Kultury znajdował się w jednym pomieszczeniu, gdzie zajmowaliśmy 24 metry kwadratowe. Dzięki współpracy ze strażakami, mieliśmy salkę na próby i zajęcia wokalne. W tej chwili mamy kilka pomieszczeń, gdzie będziemy mogli rozwijać swoją działalność. A standard wykonania jest na miarę XXI wieku - mówi Szymon Kubit i planuje, co w nowych warunkach będzie można zdziałać: małe koncerty, pokazy multimedialne (seanse filmów dla szkół), zajęcia dla seniorów. W budynku ma się również znajdować małe studio nagrań itp. - Już nie możemy się doczekać uruchomienia działalności w nowym miejscu. Tak naprawdę już powinniśmy być po kilku zaplanowanych imprezach, które musieliśmy odłożyć z powodu epidemii – dodaje.

Miechów. Trasa prawie gotowa. Czy będzie bezpieczna?

Wprawdzie budynek dworca został przejęty przez gminę, ale nie można zapomnieć, że ruch pasażerski na stacji Charsznica ciągle się odbywa. Ludzie dojeżdżają stąd do szkoły i pracy. Z myślą o nich, w dawnym pomieszczeniu zawiadowcy została urządzona mała poczekalnia: ogrzewana i wyposażona w sanitariaty. Wójt Jan Żebrak martwi się tylko, jak zapobiec dewastowaniu pomieszczenia. - Będzie tu zamontowany monitoring, może to coś pomoże – mówi.

Kilkaset metrów dalej, na terenie administracyjnego centrum Charsznicy powstało nowe przedszkole. W tej chwili trwają jeszcze prace wewnątrz obiektu. Mają się zakończyć w lipcu. Ze względu na konieczność zdobycia uzgodnień i pozwoleń, wójt zastrzega jednak, że uruchomienie placówki od 1 września będzie raczej niemożliwe. Bardziej realny termin to październik lub listopad. Gdy tak się stanie, do nowego budynku zostaną przeniesieni przedszkolacy, uczący się w tej chwili w Szkole Podstawowej (dwa oddziały) oraz w bloku spółdzielczym (3 oddziały).

- Przedszkole spełnia podwójną rolę. Oprócz tego, że rozwiąże problem z odpowiednim lokalem dla przedszkolaków, to przy okazji jest to obiekt, który zdobi centrum, ale też nieco maskuje stare rudery, które zostały jeszcze po komunie – mówi wójt Żebrak i przypomina, że działkę, na której powstało przedszkole, udało się przejąć od PKP dopiero po trwającym kilka lat sporze sądowym. - Wcześniej nie można było tu nic budować, bo tereny kolejowe były uznawane za strategiczne – przypomina.

Rewitalizacja, w postaci docieplenia, wymiany elewacji, remontów objęła też kilkanaście budynków: cztery gminne, pięć zarządzanych przez Wspólnoty Mieszkaniowe oraz dwa bloki Spółdzielni Mieszkaniowej. Tam prace już się zakończyły. Przy blokach spółdzielczych powstała też siłownia zewnętrzna i miejsce do rekreacji na świeżym powietrzu.

W tej chwili, poza przedszkolem, najbardziej widoczne prace prowadzone są na ulicach objętych programem rewitalizacji. Nowe chodniki powstały lub powstają na Mickiewicza, Pileckiego, Kościuszki (dawniej Skowrona), Osiedlowej, Pomowskiej i Rzemieślniczej. Wykonuje je firma Bud-Rys z Miechowa. - Na początku miałem wobec tego wykonawcy pewne obawy, bo firmy nie znałem, a oferta była finansowo bardzo korzystna (830 tys. zł tańsza od kosztorysu). Teraz jednak widzę, że to wykonawca solidny. Prace posuwają się szybko, a właściciel codziennie jest na budowie i sam pracuje – mówi wójt.

Właściciel Bud-Rysa, Łukasz Bazior, był na miejscu również w środowe popołudnie. - Mamy trochę problemów z pracownikami, bo jedni chcą pracować, inni nie (z powodu epidemii – przyp. aut.), ale dajemy sobie radę. Na pewno zdążymy w terminie – zapewnia. Gdy powstaną chodniki, na ulicach zostaną ułożone nowe nawierzchnie. Termin zakończenia prac to sierpień.

Z wyliczeń wynika, że całość inwestycji wykonanych w ramach rewitalizacji Charsznicy, zamknie się kwotą nieco ponad 10 mln złotych. - Jest to dla mnie jakieś zwieńczenie pracy w samorządzie. Kiedyś wymyśliliśmy, że jesteśmy kapuścianą stolicą Polski, organizujemy Dni Kapusty, które maja zasięg regionalny. Ale z jednej strony stolica, z drugiej zachwaszczone centrum. Gościliśmy niejeden raz zagraniczne delegacje i wstyd było im tę Charsznicę pokazać, bo straszyły rudery po kolei, po GS. Dlatego postawiłem sobie za cel, żeby po wykonaniu takich prac jak wodociągi, kanalizacja, gazociąg, zmienić wygląd miejscowości, jej estetykę. To jest bardzo ważne – mówi wójt Żebrak, nie kryjąc, że to jego ostatnia kadencja w tej roli.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski