MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rewolucja kadrowa

Redakcja
Piłkarze Sandecji spotkali się w mocno zmienionym gronie FOT. STANISŁAW ŚMIERCIAK
Piłkarze Sandecji spotkali się w mocno zmienionym gronie FOT. STANISŁAW ŚMIERCIAK
Nowy trener Sandecji Jarosław Araszkiewicz z dotychczasowych graczy biało-czarnych pozostawił w kadrze obrońców Marcina Makucha i Jurija Zinyaka, pomocników Filipa Burkhardta, Wojciecha Trochima, Piotra Kosiorowskiego, Petara Petrana, Bartosza Szeligę i Sebastiana Szczepańskiego oraz napastników Arkadiusza Aleksandra i Bartosza Wiśniewskiego. Kamil Majkowski oraz Martin Zlatohlavy są kontuzjowani, zaś inni piłkarze mogą szukać nowych pracodawców.

Piłkarze Sandecji spotkali się w mocno zmienionym gronie FOT. STANISŁAW ŚMIERCIAK

PIŁKA NOŻNA. 27 zawodników wzięło udział w pierwszym treningu Sandecji

Wśród tych ostatnich znalazł się Jano Frohlich, przez 13 lat związany z Sandecją.

- Ja też w wieku 38 lat zakończyłem karierę. Każdego ze sportowców to kiedyś czeka. Jano spokojnie przyjął moją decyzję, pertraktuje teraz z prezesami na temat swej przyszłości w klubie. Przyznam, że niełatwo było mi informować zawodników, że rezygnuję z ich usług, ale cóż - to musiało kiedyś nastąpić. Drużyna wymaga gruntownego odnowienia. Obserwowałem ją w dwóch meczach poprzedniego sezonu i momentami z zażenowaniem odwracałem głowę. Teraz ja jestem trenerem, ja decyduję o wszystkim, ja biorę na siebie odpowiedzialność za wynik i za budowę silnego zespołu i nie dopuszczę do tego, by ktokolwiek mieszał mi się w sprawy kadrowe - podkreślił szkoleniowiec, który przed czterema laty był autorem sukcesu, wprowadzał Sandecję do drugiej ligi.

Swoje zasady przekazał on podopiecznym przed rozpoczęciem odbywającego się na stadionie nowosądeckiej Jedności treningu.

- Dopóki walczycie, jesteście zwycięzcami. Bumelki nie zamierzam tolerować. Wykonujecie jeden z najpiękniejszych zawodów i żądam od was, żebyście to docenili. A tych, którzy tanim kosztem spróbują odbębnić swe powinności, po prostu wyproszę z szatni - grzmiał popularny Araś.

Wśród uczestników wczorajszych zajęć dominowali młodzi wychowankowie MKS oraz testowani gracze z zewnątrz. Jednym z najbardziej znanych jest Marcin Kowalski, obrońca występujący ostatnio w Ruchu Radzionków. - Do spróbowania swych sił w Nowym Sączu namawiał mnie m.in. Wojtek Mróz, powracający po latach do Sandecji - przyznał boczny obrońca. --Dużo dobrego o niej słyszałem. Na razie mogę jedynie powiedzieć, że tutejszy stadion prezentuje się rzeczywiście bardzo efektownie, a okolica jest zachwycająca. Mam nadzieję, że uda mi się przekonać trenera do swych umiejętności. Uważam, że zasługuję na coś więcej niż I liga.

Wspomniany przez Kowalskiego Mróz dołączy do zespołu dzisiaj. Nie jest wykluczone, że graczami sądeckiego pierwszoligowca zostaną także kończący swą przygodę z Cracovią Łukasz Nawotczyński oraz Przemysław Otuszewski z Warty Poznań, a także bramkarz Tomasz Ptak z Jagiellonii Białystok. Klub jest ponadto w kontakcie z trójką testowanych w ub. tygodniu Serbów, którzy z korzystnej strony zaprezentowali się podczas sobotniej gry kontrolnej ze słowackim Zemplinem Michalovce (2:3 - obydwa gole strzelił Milos Janicijević). Natomiast w poniedziałkowym treningu sprawdzianom poddani zostali bramkarz Krzysztof Stodoła (ostatnio Pelikan Łowicz, a wcześniej m.in. Olimpia Elbląg), a także wspomniany Marcin Kowalski, Marek Nowak (Korona Kielce), Stefan Kucharzewski (Avia Świdnik), Piotr Kucharzewski (Lewart Lubartów), Rafał Zaborowski (Stal Rzeszów), Sebastian Bulik (Ursus) oraz Rafał Wasyl (Orzeł Balin).

- To dopiero początek selekcji. Kolejni gracze testowani będą podczas sparingu z Bardejovem - powiedział Jarosław Araszkiewicz.

Daniel Weimer

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski