Rewolucja w olkuskiej komunikacji

Pasażerom oraz kierowcom z Olkusza pomysł darmowej komunikacji bardzo się podoba FOT. KATARZYNA PONIKOWSKA

- Sporo teraz wydaję na benzynę. Możliwe więc, że przesiądę się do autobusów - mówi Monika Imiołek z Olkusza.

Z darmowych przejazdów będą mogli korzystać tylko kierowcy. - Warunkiem jest posiadanie przy sobie dowodu rejestracyjnego samochodu osobowego - z ważnym badaniem technicznym - oraz prawa jazdy uprawniającego do kierowania takim pojazdem - wyjaśnia Wojciech Gleń, przewodniczący ZKG "Komunikacja Międzygminna". Bezpłatna komunikacja dotyczyłaby całego obszaru działania ZKG "KM", a więc także gmin Bolesław, Bukowno, Klucze i Olkusz.

Wprowadzenie bezpłatnych przejazdów, to sposób na mniejsze korki, hałas i emisję spalin, a jednocześnie mniej kłopotów z parkowaniem.

- Zakładając, że na każdym kursie z nowej oferty skorzysta tylko jeden kierowca, to ilość samochodów osobowych na ulicach Olkusza, będzie mniejsza o kilkadziesiąt. Ponadto z komunikacji miejskiej zaczną korzystać osoby, które wcześniej nie jeździły autobusami - uważa Wojciech Gleń . Jednocześnie zapewnia, że proponowane rozwiązanie nie spowoduje zwiększenia dotacji gmin do komunikacji miejskiej.

Nie zgadza się z tym olkuski radny Łukasz Kmita. - Idea, aby kierowcy przesiedli się z samochodów do komunikacji miejskiej jest dobrym rozwiązaniem, choć z pewnością dość kosztownym. Należy przecież pamiętać, że gmina Olkusz nie jest samorządem bogatym, a w dodatku mocno zadłużonym. Mam wątpliwości, czy zwiększając środki na darmową komunikację, nie zabraknie nam w budżecie pieniędzy na remonty dróg, czy utrzymanie szkół i przedszkoli - boi się Kmita.

Obaw nie mają mieszkańcy. - Darmowe autobusy, choć na razie tylko dla kierowców, to krok w dobrym kierunku - podkreśla Lucyna Gędłek z Olkusza.

Nie jest to jedyne nowe rozwiązanie proponowane przez Związek. Urzędnicy planują też utworzyć nowe strefy tzw. centra w Bolesławiu, Bukownie i Kluczach. - Strefa miejska od lat budziła kontrowersje. Zastanawiano się czy ma dotyczyć tylko ścisłego centrum Olkusza, czy też obejmować np. Pomorzany - podkreśla Gleń. - Ponadto dyskryminowane były pozostałe gminy, które takiej strefy nie miały, a także dokładają do wspólnej komunikacji - dodaje.

Po 13 latach od utworzenia strefy miejskiej w Olkuszu, zarząd chce na nowo określić, jakie powinna spełniać funkcje.

Nowe strefy ucieszą z pewnością mieszkańców Bukowna, Bolesławia i Klucz. Teraz pasażerowie jadąc np. dwa przystanki w centrum Klucz płacą tak, jak za przejazd do sąsiedniej miejscowości.

Urzędnicy wymyślili też atrakcyjną ofertę dla osób, które nie są kierowcami. W sprzedaży ma pojawić się bilet dwukrotnego kasowania - tam i z powrotem - który obowiązywałby tylko w strefach centrum. Ma kosztować 3 złote. Zmiany od września.

Katarzyna Ponikowska