Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Richard Guzmics z Wisły Kraków czeka, co da los

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
Richard Guzmics jest stoperem Wisły Kraków. Jak długo jeszcze?
Richard Guzmics jest stoperem Wisły Kraków. Jak długo jeszcze? Fot. Wojciech Matusik
- Nasza drużyna powinna wrócić na wyższy poziom - mówi piłkarz Wisły Kraków Richard Guzmics.

- Jakie ma Pan plany na początek przyszłego roku?

- Na razie odpoczywam, a 9 stycznia Wisła wznawia treningi i się spotkamy.

- A nie dzieje się nic w sprawie Pana transferu?

- Już wcześniej były głosy, że coś się dzieje, jest coś na rzeczy, a nie było nic. Dlaczego więc mam sobie tym zawracać głowę? Jeżeli będzie coś konkretnego, to będę się zastanawiał.

- A to dobry moment, aby zrobić kolejny krok w karierze?

- Myślę, że tak. Ale też nie jest tak, że muszę stąd odejść. W Wiśle i Krakowie czuję się dobrze. Jeżeli pojawi się jakaś ciekawa oferta, to ją rozważę, będę na ten temat rozmawiać z działaczami Wisły. Jeśli okazałoby się, że to także dobra oferta dla klubu, to czemu nie?

- A rozważa Pan przedłużenie kontraktu z Wisłą?

- Może być i tak. Obecny kontrakt mam ważny do czerwca. To nie tak, że już muszę zmienić klub. Zobaczymy, co się wydarzy. Wszyscy wiedzą, że teraz jest czas na odpoczynek po długiej rundzie.

- Dla Pana to był najlepszy rok?

- Myślę, że tak, ponieważ z reprezentacją wystąpiłem w mistrzostwach Europy we Francji. To wydarzenie będę bardzo długo pamiętał. Węgrzy nie grali przecież w turnieju finałowym Euro od 44 lat. Mam nadzieję, że teraz nie będziemy musieli tyle czekać. W Wiśle też miałem udane występy. Po mistrzostwach było zamieszanie w klubie związane także z transferami, trenowałem, ale nie grałem. Później, gdy się koncentrowałem tylko na grze, a nie na zmianie klubu, to miałem dobre występy. Pod koniec rundy doznałem kontuzji. Wróciłem do gry w ostatnim meczu roku, z Ruchem. Szkoda, że przegraliśmy.

- Jeżeli zostać w Wiśle, to w walczącej o europejskie puchary?

- Oczywiście, że każdy chce grać o mistrzostwo i występy w pucharach. Wisła jest wielkim klubem, musi wrócić do takiego poziomu, aby walczyć o najwyższe cele. Mam nadzieję, że szybko tak się stanie. Może do tego dojść z nami, albo z innymi piłkarzami. Uważam, że kibice znów zobaczą Wisłę w pucharach. Nie wiem, czy dojdzie do tego już teraz, czy trzeba będzie jeszcze poczekać. Zobaczymy.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski