4F e-vive, od lewej: Paula Gorycka, Monika Żur i Adrian Kucharek Fot. Rafał Piłat/wkreceni.pl
KOLARSTWO GÓRSKIE. Małopolanki w nowym teamie trenera Andrzeja Piątka
Gorycka ma niespełna 22 lata, a już jest jedną z najlepszych zawodniczek w MTB w Polsce. Zdobyła m.in. brąz MŚ do lat 23. Pochodząca z Suchej Beskidzkiej, a obecnie związana z Krakowem, zawodniczka ma za sobą dwa lata jazdy w grupie CCC Polkowice, u boku innych kadrowiczek. Z tego teamu odeszła... z lojalności. Kiedy pożegnano się z trenerem Piątkiem, nie wyobrażała sobie zakończenia współpracy ze szkoleniowcem, który, jej zdaniem, jest gwarancją sukcesów. Gorycka ma być liderką nowej grupy, która ma stanowić konkurencję dla CCC.
- Zawsze stawiamy sobie ambitne cele. Jesteśmy młodą grupą, ale zamierzamy się rozwijać i myślę, że za dwa, trzy lata będziemy już w stanie podjąć wyzwanie konkurowania z CCC. Kwalifikacja na igrzyska w Londynie to jeden z moich najważniejszych celów w sezonie. Jedno miejsce jest niejako "zarezerwowane" z urzędu dla Mai Włoszczowskiej, ale chcę włączyć się do rywalizacji o drugie. Niestety, Polski Związek Kolarski wciąż nie ogłosił kryteriów kwalifikacji - ubolewa Gorycka.
19-letnia Żur do nowego teamu przeszła z Lubonia Skomielna Biała, w którym zaczynała karierę. Na koncie ma najwyższe krajowe trofea w kolejnych kategoriach: młodziczek, juniorek młodszych i juniorek. Obu trenerów 4F e-vive, czyli Zbigniewa i Andrzeja Piątków, już wcześniej poznała. Do pierwszego jeździła do kieleckiego ośrodka szkoleniowego, z drugim współpracowała w kadrze, przed ME w 2010 r. w Hajfie. - Dostałam propozycję przejścia do teamu DEK Meble Kielce, a gdy dzwoniłam w tej sprawie w listopadzie, dowiedziałam się, że powstanie nowa grupa. Postanowiłam spróbować swoich sił. Jestem przekonana, że to dobra decyzja - mówi Żur.
W nowym zespole zawodniczka będzie mieć lepsze warunki, jeśli chodzi o sprzęt, jak i możliwość wyjazdu na zagraniczne imprezy. - Trener Andrzej Piątek znany jest z tego, że u niego wszystko jest dobrze zorganizowane. Nie boję się też o nowe metody treningowe. Dla mnie to będzie ważny rok, bo pierwszy w kategorii U-23 - mówi Żur.
W Luboniu stracili największą gwiazdę, ale już wcześniej zdawali sobie sprawę, że zawodniczka, aby się rozwijać, kiedyś będzie musiała odejść. - Taka jest rola małych klubów, by przygotować kolarzy do wielkiej kariery. Rozstaliśmy się w dobrej atmosferze, zresztą będziemy się jeszcze widywać, bo na razie trenować będzie w Skomielnej. Bardzo dziękujemy Monice za te lata spędzone u nas i liczne sukcesy - mówi prezes klubu Edward Bal.
Dla wspomnianej trójki 4F e-vive Racing Team planem długofalowym jest jak najlepsze przygotowanie się do igrzysk w Rio de Janeiro w 2016 roku. Pierwsze zagraniczne starty już w marcu, pierwszą dużą imprezą będą czerwcowe ME w Moskwie. Później, być może, igrzyska w Londynie.
Artur Bogacki, Damian Juszczyk
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?