Robert Kabara żegna się z Sinfoniettą i pisze list do melomanów

Wiceprezydent miasta, Magdalena Sroka powiedziała na łamach "DP", że umowę rozwiązano za porozumieniem stroń. Jaki był tego powód? Wiceprezydent nie mówi jednoznacznie. Na pytanie, czy był fakt, że dyrektor przyjął stanowisko dyrygenta Śląskiej Orkiestry Kameralnej, co może znaczyć, że złamał zakaz konkurencji, odpowiada: "przesłanki prawne były jednym i wcale nie najistotniejszym z powodów". O złej atmosferze w zespole plotkowano od miesięcy.

Członkowie Sinfonietty wysłali nawet list do prezydenta miasta w sprawie odwołania dyrektora. Pisali, że orkiestra kuleje "marketingowo", nie pozyskuje środków zewnętrznych.

Poniżej przytaczamy list, który przysłał do redakcji Robert Kabara: "W lutym 2014 roku rozstałem się z Orkiestrą Sinfonietta Cracovia i chciałbym gorąco podziękować szanownym Wielbicielom i wspaniałej krakowskiej Publiczności, która mocno dopingowała mnie przez 20 lat pracy na stanowisku dyrektora w budowaniu marki orkiestry, jak i artystycznym kreowaniu każdego z kilkuset koncertów, prowadzonych przeze mnie w roli lidera, solisty i dyrygenta.

Mimo drastycznych cięć w skromnym budżecie Sinfoniet-ty w ostatnich kilku latach, nadal z największą pasją realizowałem kolejne przedsięwzięcia jak: »»Wieniawski Avantgarde«, ceniony cykl »Grand Virtuoso«, La Musica da Camera czy Festiwal Russia con Passione. Spotykały się one z ogromnym zainteresowaniem, ale i zwracały uwagę i przyciągały znakomitych solistów w osobach Maxima Vengerova i Aleny Baevy oraz młodych, wschodzących gwiazd światowych scen: Marianny Vasilevy, Soyoung-Yoon, Jana Lisieckiego, Stefana Tarary i Miki Kobayashi.

Wśród zapraszanych dyrygentów (2012-2013) były takie sławy jak Krzysztof Penderecki, Jacek Kaspszyk, Gabriel Chmura i Jerzy Maksymiuk, a zespół oklaskiwany był na scenach m.in. Filharmonii Narodowej, Filharmonii Lwowskiej oraz Konserwatorium Moskiewskiego. Nagranie muzyki do filmu »Burning Bush« (2012) reż. Agnieszka Holland, muz. Antoniego Komasy-Łazarkiewicza, było najbardziej prestiżowym wyzwaniem orkiestry w dziedzinie muzyki filmowej.

Wierzę, że moje odejście to również nowa karta w dalszej działalności zespołu, z którym zawsze będę emocjonalnie związany i pozostaje mi życzyć muzykom wielu sukcesów i lepszej sytuacji finansowej!".