Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Robert Lewandowski strzelił gola, ale Bayern Monachium i tak przegrał z Mainz

TB
Robert Lewandowski strzelił gola, ale Bayern Monachium i tak przegrał z Mainz
Robert Lewandowski strzelił gola, ale Bayern Monachium i tak przegrał z Mainz AP/Associated Press/East News
Robert Lewandowski zdobył 34. bramkę w tym sezonie Bundesligi. Mimo to pewny mistrzostwa Niemiec Bayern Monachium przegrał na wyjeździe z FSV Mainz 1:3.

Bayern Monachium już w poprzedni weekend przypieczętował dziesiąty z rzędu tytuł mistrzowski. Wygrał na własnym boisku z Borussią Dortmund 3:1. Do tamtego momentu BVB była jedyną ekipą, która mogła zagrozić Robertowi Lewandowskiemu i spółce. Nic z tego nie wyszło i pogoń została zakończona. Bawarczykom zostały trzy kolejki, w których trener Julian Nagelsmann zapowiadał zmiany.

I w pewnym stopniu faktycznie one zaszły. W Mainz w pierwszym składzie zabrakło m.in. bramkarza Manuela Neuera oraz pomocników Thomasa Muellera i Leroya Sane. Na szpicy grał natomiast Lewandowski, który od początku musiał godzić się z brakiem sytuacji. To gospodarze, którzy zajmują miejsce w środku stawki, byli stroną przeważającą. Raz po raz zagrażali bramce strzeżonej przez Svena Ulreicha, którego w kilku sytuacjach przed utratą gola ratował słupek lub poprzeczka. Po raz pierwszy piłkarze Mainz dopięli swego w 18. minucie, gdy gola strzelił Jonathan Burkardt, w 27. minucie wynik podwyższył Moussa Niakhate.

Jeszcze przed przerwą Bayern nawiązał walkę. W 33. minucie Eric Maxim Choupo-Moting zagrał w pole karne do Lewandowskiego. 33-letni napastnik sprytnie obrócił się z piłką, mając tuż za sobą obrońcę, i kontrującym strzałem zdobył bramkę na 1:2. Dla kapitana reprezentacji Polski to 34. ligowy gol w tym sezonie. Pewnie prowadzi w wyścigu o armatę dla najlepszego strzelca. Drugi w klasyfikacji Patrik Schick z Bayeru Leverkusen ma "tylko" 21 trafień.

Gol "Lewego" nie okazał się jednak sygnałem do ataku, bo Bayern wciąż był jakby mniej skoncentrowany z racji wygrania Bundesligi. Mimo zmian Nagelsmanna (od razu po przerwie na boisko weszli Jamal Musiala i Sane), to wciąż zespół Mainz był w natarciu. W 57. minucie Leandro Barreiro wpakował trzecią bramkę.

Wkrótce trener Bawarczyków zaczął wprowadzać graczy, którzy nie zaliczyli w tym sezonu wielu minut. Co prawda niczym się nie popisali, ale nie stracili więcej bramek. Choć należy zaznaczyć, że gospodarze zredukowali bieg. Jednak ich przewaga w starciu 32. kolejki była niepodważalna. Dość powiedzieć, że w statystykach odnotowano ich 24 akcje bramkowe przy zaledwie czterech Bayernu. W strzałach było 17-3, w celnych 7-1!

FSV Mainz - Bayern Monachium 3:1 (2:1)

Bramki: Burkardt 18, Niakhate 27, Barreiro 57 - Lewandowski 33

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Robert Lewandowski strzelił gola, ale Bayern Monachium i tak przegrał z Mainz - Sportowy24

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski