Uczestnicy najpierw minutą ciszy oddali pamięć ofiarom stanu wojennego, a następnie protestowali przeciwko rządom PiS. Manifestujący przynieśli „pomnik” Jarosława Kaczyńskiego, który chwilę później ostentacyjnie rozburzyli. Ich zdaniem był to znak obalenia władzy partii rządzącej.
Autorzy: Oskar Nowak, Klaudia Stabach
Dlaczego wybrano taką formę? - Nie zgadzamy się na odbieranie naszych praw, bo każdy Polak jest równy - mówił nam jeden z protestujących, pan Krzysztof.
Zebrani przez kilkadziesiąt minut wymachiwali flagami Polski i Unii Europejskiej oraz wykrzykiwali hasła: „Wolność, równość, demokracja”, „Precz z PiS” oraz „Konstytucja”. Według organizatorów na płycie Rynku było około ośmiu tysięcy osób, jednak policja oszacowała zebranych na trzy tysiące.
W tym samym czasie, kilka ulic dalej, odbyło się wydarzenie zorganizowane przez małopolski oddział Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność”.
Autorzy: Anna Kaczmarz, Klaudia Stabach
Działacze zebrali się u stóp Zamku Królewskiego na Wawelu, tuż przed Krzyżem Katyńskim. Tam złożyli kwiaty i odśpiewali hymn Polski. Chwilę później odczytano apel ofiar pamięci stanu wojennego oraz wyrażono sprzeciw wobec wykorzystywania daty 13 grudnia 1981 roku do bieżącej walki politycznej.
- To jest żerowanie na tragedii wielu ludzi, którzy w tamtym czasie przeszli prawdziwe piekło - takimi słowami komentowali manifestację Komitetu Obrony Demokracji zebrani przed Krzyżem Katyńskim.
Wydarzenie NSZZ „Solidarność” zgromadziło mniej osób niż manifestacja na Rynku Głównym i przebiegło w o wiele bardziej spokojnej i podniosłej atmosferze.
Pomimo bliskiej odległości tych dwóch wydarzeń nie doszło do konfrontacji uczestników. Zarówno małopolscy działacze „Solidarności” jak sympatycy Komitetu Obrony Demokracji rozeszli się w spokoju po kilkudziesięciu minutach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?