Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rodzice niezadowoleni z pracy gimnazjum

Redakcja
Niski poziom nauczania, słabe wyniki egzaminów, organizacja uroczystości i imprez szkolnych kosztem nauki, brak nadzoru dyrektora nad pracą nauczycieli - to tylko niektóre zarzuty, jakie stawiają szkole i wójtowi rodzice uczniów Gimnazjum w Skrzyszowie funkcjonującego w Zespole Szkoły Podstawowej i Gimnazjum.

SKRZYSZÓW. Niski poziom nauczania, słabe wyniki egzaminów...

Rodzice gimnazjalistów uważają, że poziom nauki w Skrzyszowie budzi duże zastrzeżenia. W wynikach tzw. edukacyjnej wartości dodanej (mierzącej przyrost wiedzy uczniów podczas nauki w gimnazjum) szkoła zaliczona jest do placówek, które "wymagają wsparcia". Wyniki egzaminów są słabe, niższe niż w sąsiednich szkołach gimnazjalnych.

- Kiedy w internecie ukazały sie wyniki EWD nie byliśmy tym zaskoczeni - piszą rodzice uczniów. W odpowiedzi usłyszeli - że dzieci się nie uczą, rodzice ich nie pilnują, że klasy są mieszane, że uczniowie dojeżdżają z innych szkół, że powódź i że susza. Brakowało tylko jednego, że nie są uczone, że nie ma żadnego nadzoru pedagogicznego zarówno ze strony dyrektora jak i pani wizytatorki.

Rodzice podkreślają również, że szkoła zbyt wiele czasu poświęca na organizowanie uroczystości kosztem nauki, co daje rodzicom i wójtowi nieprawdziwy obraz nauki. Winą za tę sytuacją obarczają m.in. dyrektora, który ich zdaniem nie interesuje się pracą swoich nauczycieli i nie panuje nad nimi. Natomiast mimo tej sytuacji jest systematycznie nagradzany przez wójta.

- Co mądrzejsi rodzice szybko zabierali dzieci z tej szkoły. Ale nie każdego stać było na opłacenie dojazdu dziecka do innej szkoły. W końcu i my mieliśmy wkład w jej budowanie - podkreślają rodzice. Zwracają również uwagę na to, że w efekcie ich dzieci mają gorszy start do szkół ponadgimnazjalnych, a by wyrównać poziom wiedzy zatrudniają korepetytorów.

Z zarzutami nie zgadza się dyrektor skrzyszowskiego gimnazjum. - Owszem, wyniki egzaminu w 2008 roku nie były w pełni zadawalające, nie takie, jakich moglibyśmy oczekiwać - przyznaje Robert Wadycki. - Ale to się zmienia, po dogłębnej analizie wyników szkoły wysunęliśmy wnioski i natychmiast wprowadziliśmy programy naprawcze. Jak wskazują statystyki - wyniki osiągane na egzaminie gimnazjalnym z roku na rok są zdecydowanie lepsze. Jest to rezultat przyjętego przez szkołę założenia, że należy wypracować takie metody, tak uatrakcyjnić proces dydaktyczny, by sytuacja uległa poprawie.

Z przedstawionych przez dyrektora materiałów wynika, że szkoła wprowadziła i nadal wprowadza wiele modyfikacji w działaniach pedagogicznych. Zastosowano m.in. indywidualizację nauczania w poszczególnych klasach i dla poszczególnych uczniów, wprowadzono zajęcia dydaktyczno - wyrównawcze dla uczniów z problemami z określonych przedmiotów oraz korekcyjno - kompensacyjne dla młodzieży z orzeczeniami z poradni psychologiczno - pedagogicznej. Szkoła dysponuje bogatą ofertą zajęć pozalekcyjnych.

- Nauczyciele pracują nad takim kształtowaniem kompetencji kluczowych, które pozwolą później trzecioklasistom bez obaw stanąć do egzaminu zewnętrznego. Nie jest to łatwy i krótki proces. Wymaga konsekwencji, zaangażowania, wytrwałości nauczycieli, dyrekcji szkoły, wymaga motywacji i ciężkiej pracy uczniów, wsparcia ich rodziców. I tak się dzieje, że ci, którym na nauce zależy, mogą w szkole odnieść sukces - podkreśla dyrektor Wadycki. Wielu uczniów osiąga również sukcesy w konkursach przedmiotowych i olimpiadach wiedzy.
- Ale szkoła ma również wychowywać. Kształtowanie właściwych postaw, uwrażliwianie etyczne i estetyczne, troska o bezpieczeństwo uczniów i właściwą opiekę jest integralną częścią procesu kształcenia. Dla uczniów i rodziców ta spoistość działań szkoły również jest bardzo ważna - podkreśla dyrektor i wymienia liczbę imprez i uroczystości, których nie ma więcej niż w innych szkołach. Są wśród nich takie, które stały się już tradycją gminy i uczestniczą w nich uczniowie z sąsiednich miejscowości. Dyrektor zaznacza również, że część imprez i zawodów sportowych, do których jakości i efektywności były zastrzeżenia - została usunięta z kalendarza szkoły.

Dyrektor gimnazjum zwraca także uwagę na specyfikę szkoły - duże dysproporcje wyników pomiędzy poszczególnymi klasami, problemy wychowawcze, sytuację rodzinną uczniów, biedę, brak motywacji do nauki ze strony najbliższych.

- Proszę zobaczyć, że w niektórych klasach wyniki są wysokie, w innych słabsze. Ogólnie jednak szkoła mieści się w granicach średniej i poniżej średniej. Wszystkie wymienione przez mnie wcześniej działania naprawcze powodują, że co roku gimnazjum w Skrzyszowie plasuje się o stanin wyżej w rankingach z poszczególnych egzaminów. Każde działanie szkoły jest sumą działań poszczególnych jej podmiotów: dyrekcji, całego grona pedagogicznego, uczniów, rodziców - mówi Robert Wadycki.

O każdej satysfakcjonującej, ale i niepokojącej sytuacji w gimnazjum dyrektor szkoły informował nauczycieli w czasie posiedzeń Rady Pedagogicznej, uczniów, rodziców w czasie zebrań z rodzicami i prosił o dzielenie się swoimi spostrzeżeniami. Nikt z rodziców nie zgłaszał negatywnych uwag dotyczących pracy szkoły a w szczególności wyników egzaminów. Bardzo często spotykał się natomiast z pozytywnymi ocenami funkcjonowania gimnazjum.

Także wójt Skrzyszowa podkreśla, że nikt do niego w tej sprawie się nie zwracał. Otrzymał tylko anonimy ze skargami na pracę gimnazjum.

- A przecież każdy może przyjść, porozmawiać, powiedzieć, co należałoby zmienić, poprawić - mówi Józef Gądek. - Przecież ja też chcę, żeby szkoła była na dobrym poziomie, żeby pracowała jak najlepiej. Wójt podkreśla, że monitoruje sytuację w szkole, motywuje dyrekcję i grono pedagogiczne do dodatkowych działań i efekty już widać. - To nie jest tak, że nic w tej sprawie się nie robi - dodaje wójt.

Poprawę sytuacji w szkole potwierdza Kuratorium Oświaty w Krakowie. - Efektem wdrożonych działań jest sukcesywna poprawa wyników egzaminu gimnazjalnego zarówno w części humanistycznej i matematyczno - przyrodniczej, czego potwierdzeniem jest uzyskanie w dwóch ostatnich latach kolejno wyższego staninu, plasując szkołę na poziomie wyniku średniego, co jest zbieżne z wynikami pozostałych szkół w gminie Skrzyszów i powiecie tarnowskim. Świadczy to o wzroście efektów kształcenia - pisze Aleksandra Nowak, rzecznik Kuratorium Oświaty w Krakowie.
Kuratorium wizytowało skrzyszowskie gimnazjum w 2008 roku. Wtedy wizytator spotkał się m.in. z Radą Rodziców, która nie zgłaszała zastrzeżeń co do funkcjonowania i efektów pracy szkoły. Przedstawiciel nadzoru pedagogicznego zwrócił wtedy uwagę m.in. na duże dysproporcje w osiągnięciach edukacyjnych uczniów w poszczególnych klasach. Zakwestionowano także zasady rekrutacji obowiązujące wtedy w szkole. W gimnazjum tworzono klasy z innowacjami pedagogicznymi, do których uczęszczali zdolniejsi uczniowie, zaś pozostałe oddziały skupiały młodzież mniej zdolną, z dysfunkcjami i trudnościami w nauce. I to już uległo zmianie.

Według opinii Kuratorium gimnazjum w Skrzyszowie - to jedyne gimnazjum w gminie, które swoim obwodem obejmuje dzieci z wielu miejscowości, co niewątpliwie ma wpływ na integrację środowiska uczniów i rodziców i organizację zajęć pozalekcyjnych. Zgodnie z prawem oświatowym, Rada Rodziców uchwala program wychowawczy w szkole, w który wpisany jest harmonogram uroczystości szkolnych, zatem to rodzice mają wpływ na podejmowane działania wychowawcze w szkole, w tym związane z patronem szkoły, uroczystościami patriotycznymi, projektami edukacyjnymi. Wyrazem akceptacji większości rodziców jest ich zaangażowanie i udział w uroczystościach szkolnych i środowiskowych. Szkoła w środowisku postrzegana jest jako szanująca wartości, historię, tradycje i zwyczaje regionu - pisze Aleksandra Nowak.

Barbara Jaworska

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski