Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rodzice pilnie poszukiwani

Redakcja
W domach dziecka w całej Polsce na adopcję czeka 30 tysięcy dzieci. Pomimo wysiłków pracowników tych placówek, nie mają one i nigdy nie będą mieć szans na to, by stać się dla swych podopiecznych prawdziwymi domami. Dlatego tak ważne jest propagowanie idei rodzin zastępczych. Właśnie temu celowi służyć miał I Piknik "Świętujmy razem" zorganizowany przez Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie.

"Świętujmy razem" po raz pierwszy

W domach dziecka w całej Polsce na adopcję czeka 30 tysięcy dzieci. Pomimo wysiłków pracowników tych placówek, nie mają one i nigdy nie będą mieć szans na to, by stać się dla swych podopiecznych prawdziwymi domami. Dlatego tak ważne jest propagowanie idei rodzin zastępczych. Właśnie temu celowi służyć miał I Piknik "Świętujmy razem" zorganizowany przez Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie.

   Rodziny zastępcze z całego powiatu spotkały się na myślenickim campingu "Prima". Przez wiele godzin rozbrzmiewał on muzyką i śmiechem dzieci, dla których przygotowano mnóstwo atrakcji. Każdy mógł spróbować sił w grze w petanque, ujawnić swe artystyczne wizje za pomocą kolorowej kredy na chodniku, a także wziąć udział w konkursach muzycznych: karaoke i rodzinnym "Jaka to melodia". Na każdego z uczestników czekały nagrody. Nie sposób jednak nie wspomnieć o chłopcu, który specjalnie dla swej mamy zaśpiewał "Kocham Cię kochanie moje" Maanamu.
   Wielką frajdę sprawili dzieciom strażacy z OPS Zarabie i OSP Śródmieście, którzy na piknik przyjechali wozami strażackimi. Każdy mógł usiąść za kierownicą i dźwigając na głowie wielki strażacki hełm poczuć się jak bohater.
   Powstała rok temu Koalicja na rzecz Rodzinnej Opieki Zastępczej ustanowiła 30 maja Dniem Rodzicielstwa Zastępczego. - Piknik ma być okazją do wspólnej zabawy i integracji wszystkich środowisk zaangażowanych w opiekę zastępczą - mówi Piotr Gofroń, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie. Założenia reformy instytucjonalnej i likwidacji domów dziecka nie przyniosły spodziewanych efektów. Na miejsce 13 zlikwidowanych utworzono 11 nowych. Dziś w całej Polsce działa 350 tradycyjnych placówek wychowawczych i zaledwie 178 rodzinnych domów dziecka. - Chcielibyśmy, by nasza impreza stała się okazją do popularyzacji rodzicielstwa zastępczego. Aż 70 proc. powiatów nie ma na swoim terenie rodzinnych domów dziecka. Są one o wiele korzystniejsze dla rozwoju dziecka. Poza tym są bardziej opłacalne, miesięczny koszt utrzymania dziecka w rodzinnych domach dziecka może być nawet trzy razy niższy niż w placówkach państwowych - dodaje Piotr Gofroń.
    Tekst i fot. KAR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski