Rodzinny dom o. Anzelma

   -To była typowa, wiejska chałupa - opowiada ks. Paweł Sukiennik, proboszcz parafii w Niegowici koło Gdowa. - Tak też zostanie odtworzona, tyle że bez stodoły, która stała kiedyś przy niej. Na dole będzie sala pamięci, miejsce modlitwy, na górze pokoiki gościnne... Poświęcenie zrekonstrowanego domu przewidziano już na 15 października, w dniu 35. rocznicy śmierci o. Anzelma. Już rozglądamy się za sprzętami, które pozwoliłyby odtworzyć wiernie wnętrze z przełomu XIX i XX wieku.
   Dom rodzinny sługi Bożego karmelity bosego o. Anzelma od św. Andrzeja Corsini - Macieja Józefa Gądka (1884-1969), założyciela zgromadzenia sióstr karmelitanek Dzieciątka Jezus wyburzono w latach sześćdziesiątych. Wiadomo jednak jak wyglądał, bo zanim zniknął z powierzchni ziemi, jedna z sióstr zdążyła go naszkicować. Dzięki temu będzie teraz można wiernie odtworzyć domostwo, stojące w Marszowicach tuż przy szlaku papieskim wiodącym z Niegowici, papieskiej parafii. Przed Domem Pamięci stanie figurka Dzieciątka Jezus, którego o. Anzelm był gorącym czcicielem.
   Pomysł odbudowania domu, w którym o. Anzelm urodził się i wychowywał przez 10 lat, szybko przybrał konkretny kształt. Po zrobieniu projektu i przebrnięciu urzędowej drogi, w listopadzie ubiegłego roku można już było wykonać fundamenty. W minioną niedzielę, poprzedzającą 120. rocznicę urodzin o. Anzelma, poświęcono plac budowy. Na tę uroczystość przyjechali do Marszowic jego współbracia z Zakonu Karmelitów Bosych oraz siostry karmelitanki Dzieciątka Jezus, które to zgromadzenie założył wraz z m. Teresą Kierocińską o. Anzelm.
   W mszy św. dziękczynnej, której przewodniczył prowincjał krakowskiej prowincji karmelitów bosych o. dr Szczepan T. Praśkiewicz OCD, a słowo Boże wygłosił prowincjał prowincji warszawskiej - o. Marian Stankiewicz OCD, wzięli udział m.in. wierni parafii Niegowić i członkowie rodziny o. Anzelma.
   W rozpoczęte przez siostry karmelitanki Dzieciątka Jezus dzieło budowy Domu Pamięci o. Anzelma Gądka w Marszowicach można włączyć się, wpłacając ofiary na konto: Bank PKO SA V /O w Łodzi 12 1240 1545 1111 0010 0097 7640 z dopiskiem: "Dar na budowę Domu Pamięci". (BAR)
   Z rodzinnych stron Maciej Józef Gądek wyjechał, mając 11 lat, do Wadowic, gdzie odkrył swoje powołanie. W 1901 roku skierował podanie o przyjęcie do zakonu karmelitów. 6 lat później został wyświęcony w Rzymie. O. Anzelm był wielokrotnym przełożonym prowincjalnym karmelitów bosych w Polsce, świadkiem życia św. Rafała Kalinowskiego, spowiednikiem bł. Anieli Salawy, założycielem Międzynarodowego Kolegium Teologicznego "Teresianum" w Rzymie i przez 19 lat rektorem tej uczelni. Cieszył się dużym zaufaniem papieża Piusa XI, który powierzał mu do spełnienia trudne misje. Wrócił do Polski w 1947 roku. Ostatnie 10 lat życia spędził w Łodzi, gdzie w październiku 1969 r. zmarł. Jego grób znajduje się w kościele Karmelitów Bosych w Łodzi. Proces beatyfikacyjny o. Anzelma prowadzony jest w archidiecezji łódzkiej.
   Siostry karmelitanki Dzieciątka Jezus są zgromadzeniem kontemplacyjno-czynnym należącym do rodziny karmelitańskiej. Obecnie zgromadzenie prowadzi działalność w trzech prowincjach: wrocławskiej, krakowskiej i łódzkiej. Liczy ponad 530 sióstr w 45 domach zakonnych. Od ponad 20 lat siostry pracują na misjach w Burundi i Rwandzie, gdzie prowadzą szpital, katechumenat, szkoły, a także dom formacyjny dla tubylczych powołań. Mają także placówki we Francji, Austrii i w Rzymie. W ostatnich latach, zgodnie z pragnieniami i proroczą wizją o. Anzelma, siostry podjęły pracę ewangelizacyjną w krajach postkomunistycznych, w 6 placówkach na Białorusi oraz w Czechach i na Słowacji. Zgromadzenie cieszy się licznymi powołaniami zarówno z terenu Polski, jak też, w ostatnich latach, z Białorusi, Ukrainy, Litwy, Łotwy, Czech i Słowacji.