Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rok 2015 zapowiada się ciekawie

Ewelina Sadko
Małopolska zachodnia. Wielu z nas, jeszcze przed sylwestrem układało sobie postanowienia noworoczne. Dziś, trzy dni po wielkim balu, części z nich już nie da się dotrzymać.

Zapalony papieros nie pozwolił pożegnać się z nikotyną, a wielkie kremowe ciacho zjedzone rano zrujnowało plany o diecie „od Nowego Roku”. Tak czy inaczej, są plany na najbliższe miesiące, które powinny się spełnić.

Będzie się działo

W tym roku w żadnym naszym mieście nie szykują się spektakularne inwestycje. Wadowiczanie odliczają jednak czas do zalania zbiornika w Świnnej Porębie. Ma tu w końcu powstać Jezioro Mucharskie i centrum turystyczne z żaglówkami, dyskotekami, miejscami na biwak i z polem namiotowym.

Biorąc pod uwagę, że zbiornik jest w budowie od 1986 roku, nie do końca wiadomo, czy „na sto procent” słyszane z ust najważniejszych osób w państwie faktycznie jest gwarancją.

W Oświęcimiu szykuje się generalny remont basenu. Mają być zjeżdżalnie, parkingi, sauny i groty oraz olimpijskich wymiarów pływalnia. Mieszkańcy ciągle jeszcze marzą o kąpielisku pod chmurką, na co nie ma większych szans.

Będzie za to obwodnica, która pobiegnie od ronda przy ul. Chemików do Bobrka. Odciąży ruch w kierunku Chełmka i Chrzanowa. Nowa droga powstanie też w Zatorze. Ludzie czekali tu na nią od kilku lat, ale ciągle brakowało pieniędzy. Teraz fundusze na obie inwestycje są już zabezpieczone.

Styczeń należał będzie do oświęcimian, bo do ich miasta zjadą najważniejsze osobistości z całego świata. Za 24 dni odbędą się tu obchody 70. rocznicy wyzwolenia obozu. Z najważniejszych gości spodziewani są byli więźniowie.

Nowe idzie w gminach

W tym roku szykują nam się rewolucje w urzędach miast i gmin spowodowane głównie zmianą na najwyższych stanowiskach. Mateusz Klinowski w Wadowicach już dał mieszkańcom odczuć, że sporo będzie się działo. Budżet, który ułożyła jeszcze jego poprzedniczka, „przekopał” tak, że niewiele z niego zostało, mimo to radni zgodzili się go uchwalić.

Wiadomo, że zostaną wyremontowane wiejskie drogi, a nie ul. Mickiewicza. W parku staną ławki i kosze na śmieci. Ludzie liczą na to, że nowy szef gminy zainwestuje w końcu w ścieżki rowerowe, których w tej gminie praktycznie nie ma. Szanse są ogromne, bo sam Klinowski do pracy dojeżdża na dwóch kółkach.

Wójt gminy Oświęcim Albert Bartosz też na całego wprowadza zmiany. Mieszkańcy są w szoku, bo... pierwszy raz od dawna mogą w ogóle zastać wójta w gabinecie. Szczegółowych planów na ten rok nie chce zdradzać, ale wiadomo, że powstanie fundacja, która wspierać będzie wszystkie przedszkola i szkoły w gminie, a w urzędzie zatrudniony zostanie geodeta, który z profesjonalnym sprzętem pomoże każdemu mieszkańcowi, np. przy budowie. Doprowadzi też mapki gminy „do porządku”.

A my Wam życzymy

Nowy rok niesie ze sobą nowe nadzieje, dlatego życzymy naszym Czytelnikom, aby każda z nich dawała siły do osiągnięcia celów. A warto pamiętać, że nawet w sytuacji, kiedy brakuje nadziei, zdarzają się cuda.

Dowodem na to, że nie ma rzeczy niemożliwych, jest to, co wydarzyło się w Babicach. Pani Janina, która mieszkała w przyczepie kempingowej bez wody, jedzenia, prądu i bliskich, dziś promienieje szczęściem.

Mieszkańcy skrzyknęli się i wspólnymi siłami odmienili los tej kobiety. Dziś pani Janina ma ciepłe posiłki, czyste ubrania, ogrzewanie, pozbyła się kilkudziesięciu ton śmieci z podwórka, a niebawem stanie tu jej nowy dom. Wszystko dzięki wsparciu nieznanych jej osób.

Życzymy sobie samym oraz Wam, Drodzy Czytelnicy, abyśmy w chwilach zwątpienia nie bali się prosić o pomoc i nigdy nie odmawiali, gdy ktoś prosi nas. Pamiętajcie, że razem można więcej niż w pojedynkę.

Niech ten nowy rok pełen będzie dobrych wiadomości, a czyjś uśmiech stanie się cenniejszy niż dobra materialne. Życzymy Wam, abyście potrafili docenić drobne rzeczy, które w pogoni za pieniędzmi spychane są na dalszy plan. Znajdźmy czas dla swoich dzieci i powiedzmy im, jak bardzo je kochamy.

Odwiedźmy rodziców, którzy czekają chociaż na telefon od nas. Podarujmy babci czy dziadkowi odrobinę naszego czasu i po raz tysięczny wysłuchajmy opowieści z czasów wojny, jakbyśmy słyszeli je po raz pierwszy. Dajmy siebie w prezencie innym i pamiętajmy, że czas strasznie szybko mija i ten rok też niebawem się skończy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski