Nie ponurak, tylko figlarz
Jest 3-krotnym mistrzem świata (raz indywidualnie, dwa razy w drużynie), ma w dorobku srebrny medal olimpijski w drużynie z Salt Lake City, dwa medale (srebrny i brązowy) z mistrzostw świata lotów, dwie wygrane w Turnieju Czterech Skoczni.
Nigdy jeszcze nie zdobył "Kryształowej Kuli", choć 3-krotnie stawał na podium w końcowej klasyfikacji PŚ, w 1998/99 był drugi za Schmittem, dwa razy trzeci w 1994/95 za Goldbergerem i Ceconem i w sezonie 1999/2000 za Schmittem i Widhoelzlem.
- Janne ma w tym roku jeden podstawowy cel, zdobyć wreszcie Puchar Świata - mówi jego trener Nikunen. - Janne imponował zawsze świetnym wyszkoleniem technicznym, spokojem, miewał jednak wahania formy. W tym sezonie ustabilizował formę, ostatnio skacze świetnie, wręcz rewelacyjnie.
W ostatanich 11 konkursach Ahonen aż 7 razy stawał na podium, w tym trzy razy na najwyższym (dwa razy w Libercu, w sobotę w Willingen).
Mówiono kiedyś o Ahonenie - skoczek o kamiennej twarzy. Teraz Janne robi figlarne miny do kamery telewizyjnej. _- On nigdy nie był ponurakiem, tylko tak pozuje. Ma duże poczucie humoru - _mówi Nikunen.
(AS)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?