Początki urzędowania Donalda Tuska jako przewodniczącego Rady Europejskiej były trudne. Z jednej strony problemy z językiem angielskim, z drugiej brak obycia na brukselskich salonach. Wreszcie konfrontacja z takimi kryzysami, jak Ukraina, Grecja i jej zadłużenie, uchodźcy, a obecnie terroryzm.
Przez pierwsze tygodnie był Tusk niewidoczny, a kiedy zwołał pierwszy szczyt wielu miało mu za złe, że program spotkania zmieścił na małej kartce.
„Zbyt często mówię, co myślę” - stwierdził samokrytycznie Tusk w wywiadzie dla serwisu internetowego „Politico”.
Mimo upływu roku od objęcia stanowiska, wielu dyplomatów twierdzi, iż Tusk nie czuje się dobrze na tym miejscu. Kiedy wybuchł kryzys strefy euro, był o kilka kroków za bardziej doświadczonym szefem KE Jeanem-Claude’m Junckerem. Mówiło się nawet, że Juncker próbuje zepchnąć Tuska w cień.
Tusk pokazał wreszcie polityczny pazur, kiedy w lipcu br. kanclerz Angela Merkel i premier Grecji Alexis Tsipras, podczas dramatycznego szczytu zadłużeniowego, wynegocjowali porozumienie. Duża w tym była jego zasługa; miał zagrozić, że nikt nie opuści sali obrad, dopóki nie dojdzie do porozumienia.
Z dystansem na takie „groźby” patrzy Paweł Kowal, były poseł do europarlamentu. - Dla mnie to było zagranie teatralne, które nie miało wpływu na ostateczną decyzję. Donald Tusk zbyt długo nie wykazywał żadnej inicjatywy w kwestii zadłużenia Grecji. Do dyskusji włączył się stanowczo za późno - twierdzi Paweł Kowal.
Zdaniem tego polityka, przewodniczący RE słabo wypadł jako negocjator. - Donald Tusk chciał przenieść do Brukseli zwyczaje z Warszawy, gdzie najwięcej do powiedzenia ma ten, kto wygrywa wybory. W Brukseli liczą się przede wszystkim kompromisy, który uzyskuje się dzięki rozmowom z ludźmi, a tego talentu Tuskowi brakuje - dodaje Kowal.
Najbardziej krytycznie oceniana jest postawa szefa RE wobec kryzysu wywołanego napływem uchodźców. Wielu analityków stwierdza, że Tusk mógł zwrócić uwagę niemieckiej kanclerz, iż nacisk na państwa Europy Środkowo-Wschodniej w sprawie przyjęcia stałego mechanizmu podziału uchodźców to zły pomysł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?