Weganie z "Czarnej Owcy" nie jedzą produktów pochodzenia zwierzęcego. Mówią o korzyściach dla zdrowia, podkreślają sprawę odpowiedzialności za los czujących istot żywych.
- Pomysł na nasze warsztaty można streścić w słowach "święta bez przemocy".Świąteczny okres to czas, w którym zabija się wiele zwierząt. Ginie między innymi mnóstwo karpi. Jest to uwarunkowane tradycją. Tymczasem możemy spędzić święta bez zadawania cierpienia zwierzętom - opowiada o idei warsztatów Tomasz Argasiński z "Owcy".
- Nie każda tradycja jest dobra. W XIX wieku tradycja sankcjonowała to, że kobiety nie miały praw wyborczych. Teraz mamy realną możliwość przekroczenia krzywdzących inne istoty przyzwyczajeń i przejścia na dietę roślinną. Nie jest to ani trudne, ani drogie. Pokażemy metody - dodaje Joanna Wydrych, aktywistka fundacji.
Podczas spotkania uczestnicy dowiedzą się, jak zmienić tradycyjne potrawy bożonarodzeniowe w jedzenie wegańskie. Będzie też okazja do spróbowania specjałów, które przygotuje Agnieszka Tokarczyk - weganka i działaczka na rzecz zwierząt.
Warsztaty rozpoczną się dziś o godz. 18. Spotkanie zorganizowano w księgarni "Bonobo" przy Małym Rynku 4. Wstęp wolny.
Fundacja "Czarna Owca Pana Kota" angażuje się nie tylko w działania na rzecz kotów lub innych ulubieńców człowieka. Jej aktywiścikonsekwentnie przypominają o powinnościach wobec innych gatunków. Nie tylko przed Bożym Narodzeniem. O wegańskich i innych inicjatywach fundacji można przeczytać na stronie: www.czarnaowca.org.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?