Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rosną następczynie Radwańskich

Redakcja
Oliwia Szymczuch z Grzegórzeckiego odnosi sukcesy w kategorii kadetek FOT. ARCHIWUM KS GRZEGÓRZECKI
Oliwia Szymczuch z Grzegórzeckiego odnosi sukcesy w kategorii kadetek FOT. ARCHIWUM KS GRZEGÓRZECKI
Miniony rok zakończył się zdobyciem halowego drużynowego mistrzostwa Polski przez juniorki Grzegórzeckiego Kraków, a obecny od złotego medalu drużynowych MP skrzatek rozpoczęły młodziutkie zawodniczki Wawelu Kraków. Siostry Radwańskie nadal mocno identyfikują się z Nadwiślanem Kraków. Dlaczego więc w środowisku panuje opinia, że z tenisem w Krakowie jest kiepsko?

Oliwia Szymczuch z Grzegórzeckiego odnosi sukcesy w kategorii kadetek FOT. ARCHIWUM KS GRZEGÓRZECKI

TENIS. Brakuje pieniędzy, ale nie kandydatów na gwiazdy. W tym roku w Krakowie ma powstać nowoczesna hala z trzema kortami.

- To, że wciąż możemy szkolić dzieci i młodzież jest zasługą wyłącznie rodziców. To na nich spoczywa obowiązek utrzymania nie tylko swoich pociech, ale także wsparcia klubu, bądź jego tenisowej sekcji - mówi wychowawca wielu wybitnych krakowskich tenisistek Zbigniew Górszczak. - W Wawelu Kraków ledwo wiążemy koniec z końcem.

Obecnie, w sezonie zimowym, możemy trenować tylko dzięki przedsiębiorcy z Niemiec, który pokrywa koszty utrzymania "balonu". Nie prowadzi się także regularnego szkolenia, po prostu rodzice przyprowadzają dzieci i tak wygląda nabór. Klubów nie stać na organizację turniejów dla najmłodszych, bo to generuje koszty, a na kortach trzeba przede wszystkim zarabiać. Dawniej chodziłem po szkołach, oglądałem turnieje dla najmłodszych i wyszukiwałem talenty. W ten sposób do poważnego tenisa trafiły Magdalena Grzybowska, Katarzyna Strączy czy Joanna Sakowicz. Obecnie jest o wiele trudniej o zdolną młodzież, choć w Krakowie nigdy jej nie brakowało, zwłaszcza dziewcząt, które potrafiły grać na bardzo wysokim poziomie - dodaje.

Obecnie w kategorii skrzatów liderką ogólnopolskiego rankingu jest Aleksandra Wierzbowska z Wawelu, a jej klubowy kolega Piotr Kusiewicz zajmuje 11. pozycję. W kategorii młodzików 3. rakietą w Polsce jest Karol Paluch z UKS Winner Kraków, nieco dalsze pozycje zajmują Michał Bylica z Wawelu i Paweł Godek z Nowego Sącza. Wśród kadetek w ścisłej czołówce są Oliwia Szymczuch i Piotr Śmietana z Grzegórzeckiego, natomiast w gronie juniorów w pierwszej dziesiątce znajdują się Marta Kowalska z Grzegórzeckiego i Gabriel Nowakowski z Wawelu. Ogromnym talentem jest 15-letnia Beata Światłoń, pochodząca z Sułkowic zawodniczka, która reprezentuje kluby ze Śląska, a jednym z jej trenerów jest... specjalista od piłki ręcznej Władysław Piątkowski.

Jak widać Grzegórzecki i Wawel są liderami szkolenia w Krakowie. - Staramy się pogodzić komercję ze szkoleniem i wypracowaliśmy model, który się sprawdza - mówi Konrad Wojtasik, menedżer sekcji tenisowej Grzegórzeckiego . - Klub zarządza kortami przy Alei Pokoju i na ul. Wysłouchów. Jeden kort wydzielony jest wyłącznie dla naszych zawodników. Mamy dobre warunki, dwa lata temu organizowaliśmy finał drużynowych mistrzostw Polski kadetek, jesteśmy rozpoznawalną marką tenisową w Polsce. Tenis to sport drogi bez względu na to, czy uprawiają go seniorzy czy bardzo małe dzieci.

Nasze najlepsze zawodniczki: Marta Kowalska i Oliwia Szymczuch muszą grać w silnie obsadzonych turniejach, aby utrzymywać kontakt z czołówką. Zapewniamy im korty o każdej porze dnia i nocy, ale zdajemy sobie sprawę, że to nie wystarczy. Koszty udziału w zagranicznych turniejach są ogromne i klubu nie stać na ich pokrywanie. Potrzebni są sponsorzy, a tymi są najczęściej rodzice lub nawet całe rodziny. Klub też musi zarabiać, część z dochodów przeznaczamy na szkolenie i wyjazdy, ale to nie wystarcza. Niemniej, może to zabrzmi nieskromnie, ale szkolimy na dobrym poziomie.
Wojtasik, by przekonać nas do tej tezy, podaje przykład. - W letnich DMP juniorek zajęliśmy 4. miejsce - opowiada. - Grała u nas Marta Kowalska i trzy dziewczęta szkolone od kilku lat w Grzegórzeckim. Medal przegraliśmy o włos. Jesienią dołączyła do nas Oliwia Szymczuch, która pochodzi z Krakowa, ale do tej pory grała w Radomiu, gdzie tamtejszy klub Return stać było na opłacenie jej większej liczby startów niż jest to możliwe u nas. Oliwia i Marta to absolutny top i we dwójkę zdobyły dla nas halowe mistrzostwo Polski. Co to pokazuje? Otóż sami w klubie jesteśmy w stanie spokojnie wyszkolić zawodników, którzy w swojej kategorii będą plasować się w okolicy 20. miejsca w Polsce. Ale jeśli ktoś marzy, aby zrobić kolejny krok sam musi solidnie zainwestować. Nie każdego na to stać.

W Małopolsce powstaje coraz więcej szkółek, ale one nie rozwiązują problemu, bo ich działalność jest typowo komercyjna. Prawdziwe szkolenie odbywa się w klubach, których kondycja finansowa jest fatalna.

- Nie jest różowo, ale staramy się zrobić wszystko co w naszej mocy, aby poprawić kondycję dyscypliny - mówi prezes Małopolskiego Związku Tenisa Dariusz Saletra. - Za sprawy sportowe odpowiada w MZT Joasia Sakowicz, ja skupiam się na sprawach organizacyjnych. Cieszę się, że Polski Związek Tenisowy widzi potrzebę inwestycji w Małopolsce. W Krakowie ma powstać baza tenisowa z prawdziwego zdarzenia. Do 21 marca musimy złożyć aplikację na budowę hali, w której znajdą się trzy korty i ich zaplecze. Czasu mamy mało, bo inwestycja musi zostać zakończona w tym roku. Rozważamy trzy lokalizacje, ale na razie nie chcę ujawniać szczegółów. Współpracujemy także z wiceprezydentem Krakowa w sprawie wdrażania w szkołach programu "Tenis-10", w ramach którego prowadzone są zajęcia w szkołach z najmłodszymi zawodnikami.

Czy poziom, jaki osiągają zawodnicy z Krakowa i okolic, jest satysfakcjonujący dla miejscowych trenerów i działaczy? - Medale mistrzostw Polski są ważne i cenne, ale mnie marzy się, aby tenisiści z Małopolski regularnie dostawali się do setki światowych rankingów. To pozycja, która pozwala grać w ważnych turniejach i daje możliwość zarabiania, czy - jak kto woli - zwrotu zainwestowanych środków - mówi Górszczak.

Paweł Panuś

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski