Z roku na rok przybywa systemów franczyzowych i placówek prowadzonych przez franczyzobiorców. Jednym z powodów, dla którego przedsiębiorcy decydują się na taką współpracę jest fakt, iż działając pod rozpoznawalną już marką mogą liczyć na wiele korzyści.
Prognozowano, że liczba miejsc działających na licencji w Polsce w 2014 r. może przekroczyć 63 tysiące. Jednym z najbardziej dynamicznie rozwijających się rynków są szkoły językowe. Bardzo duże zainteresowanie spowodowane jest m.in. niską kwotą inwestycji oraz bardzo krótkim okresem zwrotu, w granicach 3–6 miesięcy.
Wielu młodych lektorów decyduje się więc spróbować sił we własnym biznesie, przy jednoczesnym wsparciu ze strony doświadczonego biznesowo franczyzodawcy.
Jednak rynek jest już mocno nasycony i bardzo konkurencyjny. Dlatego wiele szkół językowych stara się w jakiś sposób wyróżnić, np. poprzez stworzenie autorskich programów dydaktycznych albo uruchomienie szkoły mobilnej.
Warto też zauważyć, że obecnie na rynku franczyzy edukacyjnej pojawia się coraz więcej szkół językowych specjalizujących się w nauczaniu najmłodszych, chociaż jeszcze do niedawna nie było wyraźnego rozgraniczenia pomiędzy szkołami dla dorosłych a szkołami dla dzieci.
Wejście na rynek placówek z profesjonalnym programem nauczania dzieci wiąże się z rosnącą świadomością rodziców, którzy zrozumieli, że edukację językową można zacząć od najmłodszych lat i że może ona być bardziej efektywna i przyjemna dzięki wykorzystaniu specjalnie dobranych metod nauczania, opartych często na autorskich pomysłach przekazywania wiedzy.
Dla rodziców zapisujących swoje pociechy ważna jest nie tylko sama nauka języka, ale kompleksowość zajęć, np. zajęcia muzyczne czy warsztaty teatralne w obcym języku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?