Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rowery są, a ścieżek nie ma

Robert Szkutnik
Piotr Piwowarczyk, pracownik Gminnego Centrum Informacji Turystycznej w Stryszowie, sprawdza stan techniczny rowerów
Piotr Piwowarczyk, pracownik Gminnego Centrum Informacji Turystycznej w Stryszowie, sprawdza stan techniczny rowerów FOT. ROBERT SZKUTNIK
Stryszów. Gmina chwali się uruchomieniem wypożyczalni rowerów. Na razie jest ich 15. Rowery, tablice informujące o wypożyczalni i szlaku rowerowym, a także przeprowadzenie rajdu rowerowego kosztowało w sumie ponad 29 tysięcy złotych.

1 lipca w Stryszowie oficjalnie otwarto wypożyczalnię rowerów. Do jazdy przygotowano 15 nowych jednośladów. Każdy z nich kosztował 1,5 tysiąca złotych. Wypożyczalnia mieści się w Gminnym Centrum Informacji Turystycznej.

Rowery, tablice informujące o wypożyczalni i szlaku rowerowym oraz przeprowadzenie rajdu rowerowego kosztowało w sumie ponad 29 tys. zł. Dotacja z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich (PROW) stanowiła 18,5 tys. zł. Resztę dołożyła gmina.

Zwolennicy wypożyczalni, którą stworzono według projektu wójta Jana Wacławskie­go podkreślają, że to świetny pomysł na rozruszanie turystyki w regionie. Przeciwnicy zarzucają wójtowi rozrzutność, bo nie ma gdzie tymi rowerami jeździć. W gminie nie ma bowiem ani jednej ścieżki rowerowej.

– Owszem, w gminie są szlaki rowerowe, ale prowadzą po ruchliwej drodze powiatowej, a tam, gdzie z niej schodzą, przydałoby się nowe oznakowanie – podkreśla Szymon Duman, rowerzysta i radny gminy.

W gminie Stryszów co prawda znajduje się – otwarta w 2001 roku – 32 kilometrowa trasa rowerowa, tzw. Amber Trail, czyli część Bursztynowego Szlaku Rowerowego (prowadzi do Budapesztu i nad Bałtyk). Jest też Szlak Greenways oraz Małopolski Szlak Owocowy i Szlak Przydrożnej Modlitwy.

Szkopuł w tym, że część z nich pokrywa się ze szlakami turystyki pieszej lub drogami dla samochodów. Zdarza się i tak, że kiedy wiodą przez lasy i łąki, są zarośnięte chaszczami.

– Tylko w centrum wsi można jechać po chodniku, potem on się kończy. Na drodze jest niebezpiecznie, bo ruch jest duży – mówi Wojciech Porębski, entuzjasta turystyki rowerowej ze Stryszowa.

Władze gminy tłumaczą, że to dopiero początek inwestycji. Jeśli będzie zainteresowanie wypożyczalnią rowerów, to zostaną kupione kolejne jednoślady, a gimina pomyśli też o ścieżkach.

A zainteresowanie turystyką rowerową jest spore. Jak mówi wójt – szczególnie w weekendy – wielu turystów można zobaczyć choćby na nieukończonej drodze ze Stryszowa. Dodaje, że marzy mu się, aby w gminie powstała ścieżka rowerowa ze wsi do Zembrzyc, opodal zbiornika wodnego Świnna Poręba.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski