Różanym aromatem doprawione

Róże idealne na przetwory muszą być aromatyczne, o pięknym nasyconym kolorze i płatkach o kwaskowym smaku, pozbawione goryczy. Właśnie takie rosną w okolicach Tarnowa, warto poszperać w internecie i zaopatrzyć spiżarnię w różany aromat pod każdą postacią. Ja kupiłam klasyczną konfiturę z płatków róży, delikatną w smaku, o lekko płynnej konsystencji. Będzie idealna do lodów, naleśników i racuchów albo jako dodatek do malinowej herbaty.

Wzięłam też płatki róży w cukrze, mocno aromatyczne idealne do infuzowania kremów, tortów i ciast. Kupiłam także syrop różany do drinków i lemoniad oraz suszone płatki róży do zaparzania w duecie z senchą.

W kuchni różany aromat sprawdzi się w połączeniu z letnimi owocami. Wyjątkowo smakują różane desery z rabarbaru, truskawek, malin oraz z jabłek. A już jabłka pieczone z konfiturą różaną to istna ambrozja. Jabłka wystarczy tylko delikatnie wydrążyć od góry, upchnąć w wydrążonym gnieździe nasiennym łyżeczkę konfitury i siup do piekarnika. Po półgodzinnym pieczeniu mamy deser jak z bajki. Do tego gałka dobrych lodów, jogurtowe albo śmietankowe sprawdzą się najlepiej.

Jednym z moich ulubionych naparów jest zaparzone siemię z hibiskusem i płatkami róży. Wystarczy łyżkę suszonych kwiatów hibiskusa wymieszać z taką samą ilością suszonych płatków aromatycznej róży (można kupić w sklepach zielarskich lub w internetowych sklepach z utensyliami dla domowych winiarzy), dodać 2 łyżki siemienia i zalać litrem wrzątku. Po wystudzeniu pić z lodem i plastrem cytryny. Jak kto lubi, można dosłodzić miodem. Na wieczór przed snem świetnie zaś sprawdzi się delikatny napar z rumianku i lipy z różą, kubek takiego naparu ukoi nerwy i aromatycznie ukołysze do snu. Polecam serdecznie!