Strzelał do policjanta?
Przed krakowskim Sądem Okręgowym dobiega końca proces Tomasza C., 22-letniego ucznia technikum, oskarżonego o usiłowanie zabójstwa policjanta. Grozi mu dożywocie. Wczoraj w obecności biegłego z zakresu balistyki zeznawał pokrzywdzony policjant.
- Kiedy usiłowałem zakuć mężczyznę w kajdanki, ten odepchnął mnie, a potem uderzył w głowę. Upadłem. W tym czasie wypadła mi z kabury broń. Chłopak zabrał mi ją i oddał w moim kierunku dwa strzały. Kule zraniły mnie lekko w głowę i klatkę piersiową - relacjonował wczoraj pokrzywdzony policjant.
Tę wersje zdarzenia na podstawie badań broni, toru pocisku, a także ustawienia broni względem ciała potwierdził w swej opinii biegły z zakresu balistyki.
Inny przebieg wydarzeń przedstawił natomiast oskarżony 22-letni Tomasz C. Podczas przesłuchań w prokuraturze podawał on kilka wersji. Przed sądem przekonywał, że jego zachowanie było wynikiem strachu przed policjantem. Oskarżony twierdził bowiem, że policjant od razu zaczął do niego strzelać. - Bałem się, że mnie zabije. Był bezwzględny. Przy zakładaniu kajdanek w piwnicy kazał mi położyć się na ziemi i kopnął mnie w podbrzusze. Potem doszło między nami do szarpaniny, podczas której padło kilka strzałów. Było ciemno. Zauważyłem jednak, że policjant tracił przytomność, bo osuwał się po drzwiach - mówił Tomasz C.- Wybiegłem na zewnątrz, biorąc ze sobą broń. Bałem się, że policjant będzie do mnie znowu strzelał.
(STRZ)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?