Walne spotkanie radnych z zarządem PKL miało na celu wyjaśnienie wszelkich spornych okoliczności, m.in. co do obiecanych inwestycji na terenie Zakopanego i tego co do tej pory zostało zrealizowane.
Janusz Ryś, prezes PKL, zaznaczył, że spółka od przejęcia PKL zainwestowała 72 mln zł, z czego ledwie 5 proc. w samo Zakopane, czyli ok. 3,5 mln zł.
- To głównie inwestycje w rozwój sieci sprzedażowej biletów, czy nowy hall na Kasprowym Wierchu - wyliczał Ryś. Jednak radnych interesowały głównie inwestycje narciarskie na Gubałówce. Tu postępu dużego nie ma.
- Miasto musi najpierw zrobić zmiany w planie zagospodarowania przestrzennego. Gdy będziemy wiedzieć, że na tym terenie można robić stoki, będziemy rozmawiać z właścicielami terenu - mówił Ryś. Tu doszło do zgrzytu. Radni stoją na stanowisku, że najpierw PKL powinny porozmawiać z właścicielami ziemi. PKL zadeklarowała, że w styczniu zorganizuje konsultacje z góralami z Gubałówki.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?