– Jedno z drugim nie ma nic wspólnego. Zależy, jak się analizuje te dane. W I kwartale rzeczywiście liczba wniosków spadła, natomiast jeśli weźmiemy pod uwagę okres od października 2014 do marca 2015, czyli ostatnie półrocze, to liczba wniosków wzrosła: z 1364 do prawie 1400 w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego. Co istotne, w tamtym okresie ,,uchwała antysmogowa” nie była unieważniona przez sąd.
– Czy podjął Pan jakieś działania, aby zwiększyć tempo wymiany pieców?
– Tempo składania wniosków jest w mojej opinii dalekie od oczekiwanego. Dlatego chcemy je przyspieszyć. Weryfikujemy możliwości finansowania alternatywnych wobec węglowych, i korzystnych cenowo źródeł zaopatrzenia w ciepło i energię, np. pomp ciepła. Analizowane są też możliwości podniesienia progu dochodowego uprawniającego do otrzymania dofinansowania zwiększonych kosztów w wyniku wymiany źródła ogrzewania.
– Dlaczego nadal w budynkach komunalnych działają piece na węgiel?
– Z naszych danych wynika, że pod koniec stycznia tego roku. w budynkach komunalnych funkcjonowało ponad 370 pieców węglowych i kotłowni na węgiel. Ich całkowita likwidacja planowana jest do 2018 roku. W tym i ubiegłym roku na likwidacje palenisk w tych budynkach zostało przeznaczone łącznie 2,3 mln zł.
– Pan Andrzej Guła z Krakowskiego Alarmu Smogowego uważa, że urzędnicy mówią mieszkańcom, że nie wiadomo, jaki będzie los uchwały antysmogowej nakazującej likwidację pieców do 2018 roku.
– Bez rozstrzygnięcia NSA nikt nie może definitywnie stwierdzić, jaki będzie dalszy los ,,uchwały antysmogowej”. Niemniej pan prezydent Jacek Majchrowski stoi na stanowisku, że działania związane z likwidacją źródeł niskiej emisji są jednym z najważniejszych priorytetów obecnej kadencji. Nie wyobrażam sobie więc, żeby urzędnicy mogli oficjalnie wyrażać inne zdanie.
– Jak się Panu układa współpraca z Andrzejem Gułą z Krakowskiego Alarmu Smogowego?
– W tak ważnej społecznie kwestii potrzebne jest wspólne działanie koalicji ludzi dobrej woli. Dlatego co najmniej niezrozumiałe jest jego ostatnie zachowanie i ataki zarówno wobec mojej osoby, jak i na urząd miasta. Tego typu zachowanie stawia pod znakiem zapytania szczerość jego intencji. W dalszym ciągu widzę możliwość współdziałania z innymi działaczami Krakowskiego Alarmu Smogowego.
– Podobno tak naprawdę jest Pan zainteresowany innym rodzajem kariery politycznej niż doradca?
– Gdyby faktycznie tak było, nie decydowałbym się na przyjęcie funkcji doradcy ds. smogu, która ze swej natury jest niezwykle trudna, można wręcz określić ją jako karkołomną wizerunkowo.
Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?