Rozmowa z ministrem o konkursie w Starym Teatrze

Teatr reprezentowali aktorzy: Anna Dymna, Dorota Segda, Adam Nawojczyk, Marcin Czarnik, Marta Nieradkiewicz, Michał Majnicz i Tadeusz Kulawski, przewodniczący związku Solidarność. Jak się dowiadujemy, dwoje aktorów starało się przekonać ministra do nieuwzględniania wyniku konkursu, czyli pozostawienia na dyrektorskim stanowisku Jana Klaty. Szef resortu podtrzymał jednak swoje stanowisko argumentując, że konkurs został przeprowadzony i rozstrzygnięty zgodnie z prawem.

Wieczorem zapytaliśmy ministra Glińskiego o rozmowy z aktorami Starego (przyjechał do Krakowa na wernisaż w Gmachu Głównym Muzeum Narodowego, gdzie od dziś wystawiana będzie „Dama z gronostajem”).

- Bardzo się cieszę, że spotkanie przebiegło w atmosferze dobrej rozmowy. Przyznaję jednak, że skłaniam się ku podpisaniu nominacji dla Marka Mikosa, który wygrał konkurs. Jednocześnie chciałbym się spotkać z Janem Klatą i zapewnić go, że jest dla niego miejsce w polskim teatrze. Jeśli będzie taka wola nowego szefa Starego Teatru, wyobrażam sobie, że Jan Klata nadal mógłby na tej scenie reżyserować - powiedział nam minister Gliński.

Gdy w Warszawie trwały wczoraj rozmowy aktorów z ministrem, w Starym Teatrze, pod krwawiącym sercem (rekwizytem z jednego ze spektakli, ustawionym w miejscu popiersia Konrada Swinarskiego) zebrała się garstka aktorów broniących ustępującego dyrektora. Po południu zaś, po powrocie do Krakowa, o wynikach spotkania w resorcie teatralni delegaci poinformowali na zebraniu cały zespół. Gdy oddawaliśmy to wydanie „Dziennika Polskiego” do druku, zespół Starego nie ogłosił jeszcze żadnych decyzji.

WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 2

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, NaszeMiasto