Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozmowy limitowane

MONK
Internet i telefony stacjonarne kosztowały 164 tys. zł. Mniej, bo 22 691 zł, kosztowały rozmowy komórkowe w Urzędzie Miasta w Gorlicach. Za telefony stacjonarne gorlicki podatnik zapłacił 30,5 tys. zł.

REGION. Prawie sto tysięcy złotych przegadali przez telefony komórkowe urzędnicy sądeckiego magistratu w 2010 r.

Rachunek za rozmowy telefoniczne urzędników Starostwa Powiatowego w Limanowej wyniósł łącznie 85 tys. zł. W tym komórki pochłonęły ponad 32 tys. zł. Za dostęp do internetu urząd zapłacił 20,1 tys. zł. Urzędnicy starostwa nowosądeckiego wydali na komórki 46,3 tys. zł. Telefony stacjonarne kosztowały prawie 70 tys. zł. W każdym z wymienionych urzędów rozmowy komórkowe są limitowane. Za przekroczenie abonamentu urzędnicy płacą z własnej kieszeni. Najwyższe limity mają pracownicy Urzędu Miasta Nowego Sącza. Prezydent, zastępcy, sekretarz miasta oraz skarbnik i przewodniczący Rady Miasta mają komórkę z limitem miesięcznym 550 zł brutto.

Po 120 złotych abonamentu sądecki podatnik płaci za rozmowy pełnomocników prezydenta, dyrektorów wydziałów i kierowników komórek organizacyjnych. Zastępcy dyrektorów mają w służbowych telefonach limit 80 zł na rozmowy miesięcznie, strażnicy miejscy - 12,20 zł w dyżurnych telefonach. Łącznie sądecki magistrat opłaca 58 komórek. Burmistrz Gorlic zadowolił się w 2010 r. miesięcznym limitem 250 zł, podczas gdy jego zastępca miał na rozmowy tylko 50 zł, zaś przewodniczący Rady Miasta Gorlice 60 zł. Z komórek służbowych korzysta 20 gorlickich urzędników. Starosta Golonka ma na rozmowy 230 zł, a jego zastępcy po 120 zł. W powiecie limanowskim starosta ma w abonamencie 800 minut na rozmowy, a członkowie zarządu od 400 do 200 minut. Dyrektorzy wydziałów muszą zmieścić się w limicie 60 zł. Starostwo korzysta z 24 komórek.

We wszystkich urzędach pracownicy, którzy przekroczą limit, dopłacają z własnej kieszeni. Na 97 tys. zł wydanych na komórki w sądeckim ratuszu dopłata wyniosła w 2010 r. 6247 zł. - W starostwie przekroczenie abonamentu to przypadki incydentalne - zapewnia Justyna Tokarczyk, z wydziału promocji kultury i turystyki Starostwa Powiatowego w Limanowej. Również Jakub Krzyszycha, rzecznik burmistrza Gorlic, zapewnia, że w praktyce nie zdarza się urzędnikom przekraczanie limitów.

Maria Olszowska, rzecznik prasowy starosty nowosądeckiego Jana Golonki, informuje, że wszelkie prywatne rozmowy pracowników wydzielane są prefiksem i potrącane z pensji urzędników przy podliczaniu miesięcznego wynagrodzenia.

(MONK)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski