Spotkanie prezydenta Oświęcimia z przedstawicielami Centrum Wiesenthala
Po rozmowach z prezydentem miasta przedstawiciele Simon Wiesenthal Center, którzy w poniedziałek przyjechali do Oświęcimia zrezygnowali z planowanej akcji bojkotu jego władz. Miał to być ich protest przeciwko działalności dyskoteki w byłej garbarni, gdzie, ich zdaniem, ginęli więźniowie KL Auschwitz-Birkenau.
- Nie jest jednak naszym celem, aby mówić władzom, co mają robić. Zdajemy sobie sprawę, że jest to normalne miasto, w którym przypadkiem znalał się obóz. Dyskoteki mogą więc tutaj działać, ale wydanie zgody na istnienie jej w garbarni, miejscu pamięci, było błędem. Powinna zostać przeniesiona gdzie indziej.
Prezydent miasta podkreślił, że te pytania powinny zostać skierowane do starosty, postanowił jednak także wyjaśnić stanowisko miasta w tej sprawie. - W naszym kraju, jak w wielu innych, szanujemy prawo własności. Teren, na którym znajduje się dyskoteka, należy do prywatnych właścicieli, dlatego decyzje władz nie mogą ingerować w ich działalność, jeśli jest zgodna z prawem. Oczywiście nie pozostajemy obojętni na to, co dzieje się w mieście - powiedział prezydent Krawczyk.
Podkreślił on, że jest to temat, który wymaga dobrej woli z obu stron, a nie potęgowania emocji. - Sprawy dotyczące Oświęcimia powinny być załatwiane spokojnie. Tak, aby jego mieszkańcy uwierzyli, że mogą tu normalnie żyć i że jest to miasto, które normalnie się rozwija - podkreślił Krawczyk.
(BK)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?