Różne nastroje w szatni

Dunajec/Start Nowy Sącz 1 (0)
Łosoś Łososina Dolna1 (0)

Początek i koniec spotkania należały do gospodarzy. W środkowej partii zawodów dominowali dla odmiany goście. Częściej znajdowali się wówczas przy piłce, inicjowali groźne akcje ofensywne, nie pozwalali rywalom na wyprowadzanie kontr. Mecz zakończył się jednak sprawiedliwym w sumie remisem. Sądeczanie wykazali się bowiem przyzwoitą skutecznością.
W 5 i 25 min przed bramkowymi szansami stawali Łukasik i Biernacki. Strzał pierwszego obronił Grzegorzek, zaś drugi główkował nad poprzeczką. Później do głosu doszli przyjezdni. Dogodnych sytuacji nie wykorzystali Grabczyk (dwukrotnie) i Krok.

Łososinianie swego dopięli niedługo po przerwie. Bednarek dograł do Grabczyka, a ten uderzeniem po ziemi i z 5 m pokonał bezradnego Stawiarskiego. Trener miejscowych Andrzej Łojek zareagował natychmiast, posyłając do gry Smolenia i Ciężkowskiego. Było to udane posunięcie. Właśnie Ciężkowski uratował Dunajcowi jeden punkt. Zapart dośrodkował w pole karne, Wańczyk przedłużył lot futbolówki, a nadbiegający rezerwowy gracz sądeczan głową z 8 m skierował ją do siatki.

Bramki: 0:1 Grabczyk 54, 1:1 Ciężkowski 78.

Dunajec/Start: Stawiarski - Krawczyk, Małek, Uroda (76 Zapart), WańczykI - Sekuła, Łukasik, Niemiec, Połeć (75 Griński) - Zygmunt (55 Smoleń), Biernacki (55 Ciężkowski).

Łosoś: Grzegorzek - Słomka, Szkarłat, Czyżycki, Krok - Nowak, Michalak, Znamirowski (88 Zału-bski), GrabczykI - Stanach, Bednarek.

Sędziował: Jozef Koval (Stara Lubownia, Słowacja).

Mecz bez udziału publiczności.

ULKS Korzenna 1 (0)
Turbacz Mszana Dolna1 (0)

O sporą niespodziankę postarała się młoda, walcząca z ogromną ambicją drużyna z Korzennej, powstrzymując dotychczasowego lidera z Mszany Dolnej. Faworyci wyszli na prowadzenie, gdy po dośrodkowaniu z prawego skrzydła z 11 m główkował Piekarczyk. Kwadrans później piłkę w pole karne Turbacza wrzucił Rosiek, a nadbiegający Dobosz z 5 m wpakował ją do siatki .

Bramki: 0:1 Piekarczyk 65, 1:1 Dobosz 80.

Korzenna: Sejud - Bajorek, Kaczmarek, J. KantorI, Szeliga (75 Olchawski) - M. KantorI, Marek Olszewski, Szambelan, Baczyński (65 Rynkal) - Rosiek, Dobosz I(85 Główczyk).

Turbacz: Stadnik - Majerek, Zasadni, R. Drobny III[63], SmoleńI - Dąbrowa, WierzyckiI, G. Szynalik, Wsół - PiekarczykI, M. DrobnyI.

Sędziował: Piotr Firlit (Gorlice).

Widzów: 150.

Ogniwo Piwniczna 2 (0)
Gród Podegrodzie0

Ozdobą meczu była pierwsza bramka. Niespełna kwadrans po przerwie na strzał z 20 m zdecydował się Damasiewicz. Zblokowana przez obrońców Grodu piłka trafiła do Malika, a ten uderzając z 16 m "zdjął pajęczynę" z "okienka" bramki gości.
Przyjezdnych dobił tuż przed końcem Kubiela, który skierował futbolówkę do siatki z 5 m, podaną wzdłuż linii końcowej przez Oleksego. Podegrodzianie też mieli swoje szanse, a najlepszą zmarnował w 32 min Matiasz.

Bramki:1:0 Malik 58, 2:0 Kubiela 89.

Ogniwo: Matiaszek - Malik, Cetnarowski, KruczekI, Izworski - Grzyb, Damasiewicz, Lizoń (80 Hnatyszak), Sajdak (46 Kamiński) - Kubiela, Oleksy.

Gród: D. Konstanty I(67 Zaremba) - G. Konstanty, Majerski, Schreiner, M. Knurowski - R. Knurowski, Matiasz (67 Kazała), Zgrzeblak, K. Ciurka (76 Zieliński) - Zygmunt (67 R. Ciurka), Wajda.

Sędziował: Kamil Traczyk (Nowy Targ).

Widzów: 150.

Płomień Limanowa1 (0)
Olimpia Pisarzowa3 (2)

Świetnie spisujący się V-ligowy nowicjusz z Limanowej potknął sie na sąsiedzie zza miedzy. Inaczej jednak być nie mogło. Pod wodzą trenera Dariusza Łukasika pisarzowianie wygrywają mecz za meczem, zaliczając się do głównych sił sądeckiej "okręgówki".

Swą wyższość zaznaczyli szczególnie w pierwszej połowie sobotniego starcia, w której wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Najpierw Maciaszek skutecznie główkował z 6 m po rzucie rożnym, następnie Kubicki nie zmarnował sytuacji sam na sam z bramkarzem Płomienia.

Po zmianie stron role się odwróciły: kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami przejęli miejscowi, co skutkowało kontaktową bramką autorstwa Jantasa, który najprzytomniej zachował sie w zamieszaniu na przedpolu bramki Borzęckiego. Ostatnie słowo należało wszak do Olimpii. Za "rękę" Guzika sędzia zarządził rzut karny, pewnie wykonany przez Połom-skiego.

Bramki: 0:1 Maciaszek 15, 0:2 Kubicki 31, 1:2 Jantas 60, 1:3 Połomski 82 karny.

Płomień: Ł. Koza - Bukowiec, Guzik, Zawada, M. ŁątkaI- Kaim, Sz. Koza, Jantas (71 Musiał), T. Łątka - Odziomek, Kowalczyk.

Olimpia: Borzęcki - Maślanka, SejmejI, FałowskiI, Jabłoński - Górski (66 Tumidaj), Połomski (85 OjrzanowskiIII [90+2]), Dudek (46 Sobonkiewicz), Kociołek (89 Nawalaniec) - Maciaszek III[89], Kubicki.

Sędziował: Marian Zoń (Nowy Targ).

Widzów: 200.

Hart Tęgoborze 0
KS Tymbark1 (0)

20 min po przerwie goście wybijali rzut rożny. Obrońcy miejscowych wybili dośrodkowaną piłkę na 16 metr, gdzie dopadł do niej D. Miśkowiec. Uderzenie gracza z Tymbarku Cięciwa zdołał tylko sparować, a z dobitką jako pierwszy zdążył Czaja. W ten sposób faworyzowani przyjezdni zapewnili sobie ciężko wywalczony komplet punktów. Tęgoborzanie wypracowali sobie bowiem kilka dogodnych sytuacji bramkowych, na przeszkodzie w ich wykorzystaniu stanął wszak brak skuteczności.

Bramka:0:1 Czaja 65.

Hart: Cięciwa - Bieniek, Kosecki, Szabla, Czoch - Bodziony (72 LiszkaI), Nowak (68 Orze-chowski), olchawa (46 Krawczyk), Gródek (83 K. Porębski) - Rosiek, DziedzicI.

Tymbark: Zawada - D. Porębski, OlejarzI, Wojtasiński, Kurczab - D. Miśkowiec (88 M. Miśkowiec), Czech (58 Kuzak), Sułkowski, Urbański I- Czaja, Kurek(90 Hochoł).

Sędziował: Paweł Folwarski (Nowy Targ).

Widzów: 300.

Huragan Waksmund 2 (1)
Sokół Słopnice0

Pierwsi bramkę w meczu mogli zdobyć goście i to na samym początku, gdy Kęska z Porębą znaleźli się sami przed bramką Rejczaka, ale obydwu graczom zabrakło zdecydowania. W 27 min gospodarze objęli prowadzenie. Po centrze z rzutu wolnego S. Garcarz musnął głową piłkę i ta znalazła się w siatce. Druga połowa zaczęła się od zmarnowanej świetnej sytuacji S. Drożdża, który po podaniu od P. Zagaty, miał przed sobą pustą bramkę. Zwlekał jednak z oddaniem strzału i zblokował go jeden z obrońców. W 68 min napastnik gospodarzy jednak się zrehabilitował i po zagraniu B. Mroszczaka za plecy obrońców wygrał starcie jeden na jeden z Trzupkiem.

Bramki: 1:0 S. Garcarz 27, 2:0 S. Drożdż 68.

Huragan: Rejczak - B. Mroszczak, S. Garcarz, B. Handzel, B. Drożdż (81 M. Garcarz) - J. Waksmundzki, W. Zagata, T. Cyrwus, M. Handzel - P. Zagata (72 J. Mroszczak), S. Drożdż (88 M. Potoczak).

Sokół: Trzupek - Młynarczyk, Sylwester Goliński, ZarembaI, Kazimierek - Poręba, Bednarczuk (55 Pierzchała), Grosz, Kęska (46 Ślazyk) - Szczepan Goliński, Matras

Sędziował: Andrzej Brzeziński (Nowy Sącz).

Widzów: 200.

LKS Szaflary 2 (2)
Orkan Szczyrzyc 4 (2)

Prowadzenie miejscowym dał Gogolak, który przejął piłkę w polu karnym gości i z bliska nie dał szans Piwowarczykowi. W 18 min F. Kamiński po ograniu kilku zawodników, wygrał pojedynek z bramkarzem Orkana. Goście straty odrobili jeszcze przed przerwą. W 20 min po przechwycie piłki w środku pola, Król z bliska pokonał Nykaze, a w 27 min po dośrodkowaniu Tabora samobójcze trafienie zaliczył Rusnak. W drugiej połowie gole zdobywał już tylko Tabor, najlepszy gracz w szeregach przyjezdnych. Najpierw po serii błędów defensywy z bliska dopełnił formalności, a w 90 min popisał się strzałem z rzutu wolnego.

Bramki: 1:0 Gogolak 6, 2:0 F. Kamiński 18, 2:1 Król 20, 2:2 Rusnak samob. 27, 2:3 Tabor 71, 2:4 Tabor 90.

Szaflary: Nykaza - Hajnos, Strama, Rusnak (50 Joniak), P. Kamiński - Jarząbek, F. Kamiński I, Gogolak, Maciaś - Marek, Szczerba (75 K. Kamiński).

Orkan: Piwowarczyk - Gargas, Trybuła I, Barzyk, Wojtas (41 Nowak) - Tabor, Łabędź, Kurczab I, Klima I - Wrona I, Król.
Sędziował: Tomasz Jabłoński (Kluszkowce).

Widzów: 100.

Jarmuta Szczawnica3 (0)
Orzeł Wojnarowa0

W pierwszej połowie bramki nie padły, choć okazji ku temu nie brakowało. Szczególnie gospodarze razili nieskutecznością. Dwukrotnie Pawełczak i raz Labidi zawodzili pod bramką gości. Przyjezdni też mogli pokusić się o gola, ale Koralik w sytuacji sam na sam z Bobakiem przestrzelił. Worek z golami rozwiązał się tuż po przerwie, gdy Pawełczak dobił z najbliższej odległości strzał Hrydziuszki. W 72 min Pawełczak został sfaulowany i arbiter podyktował rzut karny. Wykorzystał go pewnie Borucki. W 80 min wynik ustalił Senegalczyk Diop, celnie uderzając piłkę głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Boruckiego.

Bramki: 1:0 Pawełczak 50, 2:0 Borucki 72 karny, 3:0 Diop 80.

Jarmuta: Bobak - Ciesielka, Babik, Diop, Hrydziuszko - Labidi, Pietrzak, Mlak (78 Kozielec), Mastalski (85 Szczepaniak) - Pawełczak (82 Czapp), Borucki (82 Suder).

Orzeł: Miłkowski - Gajewski, Dziadoń, Stojda, Nowak I - Koralik, Michalik, Michał Olszewski, Kogut, Bajerski (70 Sus) - Przetacznik (74 Obrzut).

Sędziował: Krzysztof Tokarczyk (Limanowa).

Widzów: 100.